- Leo weóc... - zobaczyłam Leo i Josie całujących się na kanapie
Od razu uciekłam do kuchni i jakby nigdy nic zaczęłam robić herbatę. Nie wierzyłam w to co zobaczyłam przed chwila. Nie wiecie nawet jak się czułam w takiej sytuacji. Myślałam ze moje serce eksploduje, cała uciekałam wściekłością i myślałam ze ją rozszarpie. Jeszcze zobaczymy kto tu jest lepszy.
- Ooo Ym Klaudia ? Co ty tu robisz ? - zapytał Leo
- Robię herbatę, nie wieziesz ?
- Widzę spokojnie
Wzięłam dwa kubki z herbata i zaczęłam iść do pokoju.
- Widziałaś to ? Nas ? - szepnął mi na ucho chłopak
- Tak, mogę już iść ? - popatrzyłam na niego wzrokiem jakbym miała go zabic
- Jeatem - weszłam do pokoju
- Dziekuje
Pilam herbatę i gdy nie myślałam już o nich to nagle musiałam ich zobaczyć w takim monecie. Znowu zazdrość, tylko teraz nie wiem dlaczego, nie chodzi o to ze mnie może wymienić. Tylko o to ze się całowali. To mnie zakuło najbardziej. Poczułam się smutna i jednocześnie opuszczona choć był przy mnie Patryk, ale on to nie to samo co Leo. Czuje ze Leo jest mi bliższy i chyba ważniejszy. Po tym wszystkim co się stało tamtej nocy, to o czym nie powiedziałam Patrykowi. Nawet raczej nie powiem, chyba, sama nie wiem co robić. Najpierw Leo sobie kogoś znalazł, to jeszcze nie powiedziałam mojemu chłopakowi ze go zdradziłam. Muszę przestać o tym myśleć.
- Przejdziemy się gdzieś ? - wstałam od razu z łóżka
- No okej ? A gdzie ?
- Gdziekolwiek chce stad wyjść, proszę
- Dobra dobra - przytulił mnie
Wyszliśmy z pokoju i na dole zauważyliśmy Leo i Josie. Całkowicie ich olałam, założyłam buty i wyszliśmy z Patrykiem.
- Wiem ze jest dość zimno, ale idziemy na lody ?? Mam taka ochote na nie - zaśmiałam się
- A jak chora będziesz to co ??
- Nie będę, ja nigdy - uśmiechnęłam się
- Dobra a złapał mnie za rękę - ale ja płace
- O nie nie
- O tak i ciii
Weszliśmy do najbliższej lodziarni i usiedliśmy przy stoliku.
- Ja chce czekoladowe, śmietankowe, orzechowe i oreo - powiedzialam
- Ja to samo - uśmiechnął się, a kelnerka wróciła tam gdzie powinna - dziwnie się zachowujesz dzisiaj
- Ja ? Nieee może trochę, ale mówiłam ci o co chodzi
- Dalej o Leo ? - wydawał się zdenerwowany
- Nie bądź zazdrosny czy coś, po prostu jestem z nim blisko i nie chce go stracić przez nią
- No dobra, rozumiem
Zaczęliśmy jeść po jakimś czasie. Było lepiej i zapomniałam o tym, ale oczywiście ktoś zaczął o tym temat. Zdenerwowało mnie to. Ale mniejsza z tym.
- Dobree są - zaczęłam się opychać lodami
- Radzę ci jeść wolniej
- Czemu ? - złapałam się za głowę - al !
- Właśnie dlatego - zaśmiał się
- To nie śmieszne głupku
- Właśnie ze śmieszne, jeszcze jak jesteś brudna - wziął chusteczkę i wytarł mi lody z kącików ust, a ja zaczęłam się śmiać
- O kurde jest już 17:00 zaraz muszę iść do domu - oparł się o stolik
- Niee, nie chce żebyś już szedł
- Ja tez, ale odprowadzę cię do domu i muszę iść
- Dobra
Zaczęliśmy wracać do domu trzymając się za rękę i co chwile śmiejąc. Ten dzień jest mega gdyby nie Leo i ona. Zobaczę jak będzie, gdy będą razem.
Pod dom przyszliśmy trochę za wcześnie i Patryk postanowił przyjść jeszcze na chwile.
- Leo ! Jesteś ?
- Jesteśmy w kuchni !
- Ugh - pomyślałam
- Patryk przyszedł jeszcze na chwile - weszliśmy do kuchni - czemu ona ma moja bluzę od ciebie ?
- Ymmm.. ubrudziła się i..i - nie mógł się wysłowić
- Jedliśmy pizzę i się ubrudzilam przez przypadek i Leo dał mi to - pokazała na bluzę
- Dobra - nie mogłam powstrzymać nerwów, ale jakoś to zrobiłam
- A co robicie ? - zaczął rozmawiać z nimi Patryk a ja postanowiłam wyrzucić gumę do żucia do kosza, ponieważ nie miała już smaku
Gdy otworzyłam szafkę zauważyłam ze nie ma pudełka z pizzy, nigdzie go nie ma. Dziwne, podobno jedli pizze. Pewnie co innego robili.
- Dobra Klaudia ja muszę iść - podszedł do mnie Patryk
- Oki - zaczęliśmy się całować a po jakimś czasie się odkleiliśmy
- O kurde ja akurat tez muszę iść - zaskoczyła nas Josie, akurat wtedy kiedy on ? Śmieszne
Potem wyszli razem, ugh. Leo został w kuchni, a ja nie miałam zamiaru tu zostać.
- Ja idę do pokoju - powiedziałam chamsko
- Klau.. - coś tam powiedział ale dalej szlam do pokoju
Przebrałam się, umyłam i położyłam na łóżku z telefonem. Zaczęłam oglądać byle co na youtube żeby zająć sobie czas.
- Klaudia, o co ci chodzi ? - wszedł nagle Leo
- O nic mi nie chodzi
- Przecież widzę
- Bo jestem zazdrosna o nią ?
- Czemu niby ?
- Bo..
Info nowe ff
Witam witam
Jak obiecałam będą 2 rozdziały i już biorę się za pisanie 2 !
Nie wiem czy widzieliście ale zaczęłam pisać nowe ff o BTS. Może są tutaj osoby które ich lubią, wiec zachęcam. Narazie jest 1 rozdział i nie wiem kiedy będzie 2 prawdopodobnie dopiero w ferie. Dodałam 1 żeby niektórzy wiedzieli ze chce zacząć nowe ff z moją inna miłością ❤️
I mam nadzieje ze się podoba ten rozdział i zachęcam do dania gwiazdeczki bo to bardzooo motywuje i dziękuje za wszystko ❤️❤️
CZYTASZ
Fanka w której się zakochałem | L.D
FanfictionFanka Bars and Melody o imieniu Klaudia, bardzo chce pojechać na ich koncert. Dowiaduje się ze w jej mieście czyli w Katowicach, taki będzie. Mama robi jej niespodziankę kupując M&G. Na Twitterze dodaje zdjęcie biletu, które chłopaki podali dalej. P...