- Jeonggukie, proszę, możemy już farbować?
- Jasne, hyung, jeszcze tylko ostatnie zdjęcie. Daj mi się pozachwycać tym blondem.
Z gardła Jimina wydobył się swego rodzaju skowyt, gdy odchylił głowę.
- Wyglądasz jak najsłodsze karmelowe mochi na świecie.
Nie, nie, nie.
Park wcale nie zaczynał się denerwować.
Nie czuł także, że jego pozycja dominanta jest zagrożona.
Nie.- Farbuj. Już.
No, może jednak.
CZYTASZ
timmarry ◇ jikook
FanfictionTimberlandy, strach na samą myśl o hefalumpach i timberlandy. I timberlandy. I timberlandy. I gdzieś pomiędzy tym rudy Jimin z Jeonggukiem na plecach. wstyd mi, ale sentyment softtop!jm Jeremy Zucker - comethru