14.

204 7 4
                                    

Niall Pov
Mam nadzieje ze Scarlett pojawi się na imprezie u Jaka, chciałbym się z nią pogodzić i może uda nam się znów być razem,  a jeśli nie, to pogodze się z tym, obiecałem jej ze jeśli nam.nie.wyjdzie to będziemy przyjaciółmi,  a ja zawsze dotrzymuje obietnicy. Dlatego napisałem do niej sms, że mam nadzieje ze będzie na imprezie. Choć chciałem się dowiedzieć czym jedzie, bałem się napisać kolejnego sms, ale no dobra raz się żyje.

Do Scarlett
Czym przyjedziesz na imprezę?

Nie odpisywała mi.

30 min później
Nadal nie odpisywała, zacząłem się martwić.

Do Scarlett
Halo Scar co robisz?

Nadal nic...

Scarlett Pov
Gdy wyszłam spod prysznica wytarłam ciało ręcznikiem, a włosy rozczesałam i wysuszyłam suszarką, ubrałam czystą bieliznę i wróciłam do pokoju. Jest godzina 18:15 zostało mi jeszcze sporo czasu. Zauważyłam że dostałam SMS był od od Nialla.

Od Niall
Czym przyjedziesz na imprezę?

Od Niall
Halo Scar co robisz?

Postanowiłam sobie z niego pożartować.

Do Niall
Scarlett 5 min. temu utopiła się pod prysznicem. Przykro mi ze nie było pana przy niej gdy odchodzila z tego świata.

Od Niall
Coo?!?! O mój Boże juz jadę!!

10 minut później
Oglądając telewizję i jedząc nutelle usłyszałam pukanie do drzwi. Miałam na sobie spodnie od dresu i sam stanik, bo byłam sama w domu jak zawsze. Założyłam bluzę Nialla która leżała na krześle. Odłozyłam słoik i poszłam do Drzwi. Wiedziałem ze to Niall ale co tam.

Hej -powiedziałam uśmiechając się

Ale jak...?  Przecież ty... Ale ty...no nie... Ale dlaczego -powiedział jąkając się

Ale ja zamawialam pizze a nie Horana halo o co chodzi -piwiedziałam śmiejąc się

Nudzi ci się prawda Scar -powiedział

Czytasz w moich myślach Horan.-powiedział i wpusciłam chłopaka do środka.
Jesteś głodny?  Chcesz pić? -Zapytałam

Jak masz sok jabłkowy to chętnie -powiedział.

Proszę -powiedziałam podając mu szklankę z sokiem

Dlaczego tak napisałaś? -Zapytał
Bo mi się nudziło i akurat wtedy wyszłam z łazienki -powiedziałam

Mhm no dobra tak w ogóle to fajna bluza -powiedział puszczając oczko a moja twarz zrobiła się czerwona

Heh no dzięki -powiedziałam

Spoko -odpowiedział
A ty idziesz na tą imprezę? -Zapytałam

No tak a ty? -Zapytał

Tez -powiedziałam

Wiesz, to dziwne, że po tym wszystkim co się wydarzyło przez te dwa miesiące, teraz siedzimy w twoim domu, w twojej kuchni i normalnie sobie rozmawiamy -powiedział

No wiesz ja nie byłam na ciebie zła tylko ty na mnie. -Powiedziałam biorąc szklankę chłopaka i nalewajac sobie do niej soku.

Ejj to moje -powiedział

O jeju no nic ci się nie stanie -piwiedziałam uśmiechając się.

Masz dla niego jakiś prezent? -Zapytał Niall

No mam -powiedziałam
A co masz? -Zapytał

No kupiłam mu Vansy, bo zawsze chciał takie jak ja, ale on nie ma czasu na zakupy, okulary przeciwsłoneczne całe czarne bo wiesz jak mamy się bawić w białe dziewczyny * no to wiesz, a jego okulary się zepsuły jak kiedyś uciekliśmy ze szkoły, no i wódkę i fajki-powiedziałam

Mhm no to nieźle, ej słyszałem ze palisz -powiedziałam

No tak Jake mnie namówił i no jakoś tak wyszło -piwiedziałam

No to fajnie przynajmniej mam teraz z kim wyjść i zapalić -powiediałam śmiejąc się

A ty co mu kupiłeś? -Zapytałam

Czarną i różową czapkę, bo narzekał ze nie ma żadnej czapki z daszkiem, bluzę czarną z napisem Fuck i tam mu zioło ogarnąłem i wódkę -powiedział

No to w sumie fajnie -piwiedziałam

No tak, jak chcesz to.możesz jechać ze mną,bo ja zostaje u niego na noc.-powiedział Niall

No dobra to napisze mu żeby nie zamawiał dla mnie taksówki -powidziałam

Do Jake
Ej Jake

Od Jake
No co tam suko?

Do Jake
Ja przyjadę z Niallem, nie zamawiaj mi taksówki

Od Jake
Mmm widzę ze pogodzeni, to zapowiada się wesoła noc suko ;*

Do Jake
Mhm będzie ciekawie do zobaczenia o 20

Od Jake
Pa

Okej,  to on już wie, jest 18;45 możesz pójść ze mną do pokoju, to pomożesz mi spakować prezent i ja się ubiore -powiediałam

Okej -odpowiedział i poszliśmy na górę do mojego pokoju.

Please Stay...||N.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz