Please Stay...||N.H

26.

Scarlett Pov
O godzinie 19:00 zaczęłam ubierać się na spotkanie z Liamem Ubrałam czarne poszarpane rurki i zielony crop top. Poprawiłam makijaż i uczesałam włosy. O godzinie 19;30 zadzwonił do mnie telefon. Był to Liam

Siema młoda i jak jesteś już gotowa? -Zapytał

Tak -odpowiedziałam

Dobra to ja za chwile będę -odpowiedział a ja się rozłączyłam

Ubrałam bluzę i do kieszeni schowalam telefon. Zeszlam na dół i ubralam czarne Vansy czekając na Liama. Po chwili usłyszałam pukanie.

Cześć słońce -powiedział brunet przytulajac w policzek

Hejka misiek -odpowiedziałam

Wyszliśmy z domu i wsiedliśmy do czarnego samochodu. Jechaliśmy w ciszy. Włączyłam radio w którym leciała piosenka Justina Biebera -,, Love Yourself "
Liam zacząć cicho śpiewać. Wiele razy słyszałam jego głos w piosenkach,ale na żywo brzmiał najlepiej.

Lubisz sushi? -Zapytał

Tak -odpowiedziałam

A co ty na to żeby skoczyć na chińszczyzne? -Zapytał uśmiechajac się

Okej -odpowiedziałam śmiejąc się.

Po chwili byliśmy już pod knajpą.
Gdy zajęliśmy stolik podeszla do nas kelnerka i złożyliśmy zamówienie i tu zaczęła się typowa kłótnia,, ja chcę zapłacić za siebie",, nie ja zapłacę " no i wygrał Liam, bo podał pieniądze szybciej niż ja. Po zjedzeniu czułam się pełna. Nie Zjadłam wszystkiego wiec dokończył za mnie Payne.

Idziemy się przejść? -Zapytał gdy wyszliśmy
Okej -odpowiedziałam.

Szliśmy w ciszy wiał lekki wiatr, ale było przyjemnie. Gdy doszliśmy na jakieś molo rozpoznałam je z teledysku do piosenki  ,,You & I", ale nie bylam pewna

Liam, czy to jest to molo z teledysku? -Zapytałam

Tak, Louis znalazł to miejsce no i nam się spodobało i jakoś tak wyszło -powiedział obejmując mnie ramieniem

Ciesze się se wasz zespół się trzyma -powiedziałam

Ja też ale ostatnio coś się dzieje z Zaynem, mega się zmienił juz nie jest tym wesołym Malikiem którego wszyscy znają i juz nie używa swojego powiedzonka,,Vas Happenin" i w ogóle jest taki przygaszony -powiedział Liam opierając się łokciami o barierke i patrząc w wodę

Ja uważam że jest taki sam, zawsze uśmiechiety na koncertach -powiedziałam

No tak, na koncertach każdy się uśmiecha ale poza nimi juz nie -Powiedział

To coś jeszcze się zmieniło oprócz Zayna? -Zapytałam

Każdy się zmienił, Harry i Louis juz nie są razem, ale są cholernie o siebie zazdrośni, Niall jest taki sam, ja zrobiłem się przystojniejszy -powiedział przeczesując włosy palcami na co się uśmiechnęłam -a Zayn tak ja juz mówiłem, zmienił się najbardziej ze wszystkich -powiedział Liam

Nie wiem co powiedzieć -odpowiedziałam i poczułam wibracje w kieszeni, był to mój telefon.

Od Niall
Ej nie ważne gdzie jesteś i z kim robimy spotkanie u Harrego musisz być natychmiast i ogarnij gdzie jest Liam!!

Ej Liam jest jakieś spotkanie u Harrego i musimy być natychmiast -powiedziałam chowając telefon do kieszeni.

Okej jedziemy -powiedział obejmując mnie ramieniem.

Po dwudziestu minutach byliśmy u Harrego
Hej -powiedziałam wszystkim,  usiedlismy przy stole.

Dobra nie wiem czy wiecie ale mamy trasę po Anglii. Wiecie Londyn,  Irlandia, Walia itp. W sumie to jakieś 15 koncertów. Zaczynamy od Londynu, dokładnie za jakiś tydzień, wiec bardzo mi przykro Scy ale nie będzie nas w szkole przez jakieś dwa tygodnie -powiedział Harry

Przyzwyczaiłam się ze was nie ma....-powiedziałam cicho patrząc w dół

Scar... -Powiedział Niall przytulajac mnie

Musze wam coś powiedzieć chłopaki...-zaczął Zayn
No co tam Zazza? -Zapytał Louis

Po pierwsze to Lou dobrze wiesz ze nie lubię jak mówisz do mnie "Zazza " a po drugie to przepraszam, ale muszę odejść z zespołu... -Powiedział Zayn a Liam wypluł wodę którą właśnie pił. Przyznam zatkało mnie

Ty sobie chyba żartujesz -powiedział Niall

Nie Nialler, dobrze wiecie że was uwielbiam, ale chcę spróbować czegoś innego, chce spróbować swoich sił i zacząć karierę solową -powiedział Malik wstając

Zayn przemyśl to -powiedział Harry

Przepraszam, ale juz to przemyślałem,  pamiętajcie że zawsze będziemy się przyjaźnili, nie ważne czy będziemy zespołem czy nie... -Powiedział

Wszyscy byli w totalnym szoku...