25.

145 5 0
                                    

Scarlett Pov
Wstałam o 6;30, mam godzinę do przyjazdu Nialla. Poszłam do łazienki ogarnełam włosy i poranną rutynę, oraz makijaż. Ubrałam czarne rurki i białą koszulkę którą włożyłam w spodnie. Wzięłam telefon i plecak i Zeszłam na dół. Była godzina 7;10. Zjadłam kanapki z nutellą i wypiłam sok. Usłyszałam pukanie do drzwi wiec otworzyłam

Hej Niall -powiedziałam wpuszczając blondyna do środka mega mi się nie chce iść -powiedział opierając się o ścianę

Ojj Niall ja chodziłam tam sama przez dwa lata i żyje -powiedziałam zabierając plecak

Okej, masz jakieś plany na wieczór? -Zapytał obejmując mnie ramieniem

Nie wiem, może coś wymyśle -powiedziałam

Okay, a nie chcesz spędzić wieczoru ze mną? -Zapytał wsiadajac do auta

Zależy co będziemy robić -odpowiedziałam z uśmiechem

Liczyłem na jakiś film i jedzenie -powiedział z uśmiechem

No okej zastanowię się -powiedziałam włączając radio z którego poleciała piosenka chłopakow a dokładniej,,  Little Things ",później poleciały ich inne piosenki :,, You & I", ,, One thing ", ,, What Makes Your Beautiful", ,,Night Changes " aż wreszcie  dojechwalismy pod szkole.
Widziałam tam stojącego Louisa, który palił papierosa.

Hejka Lou -powiedziałam przytulajac go, był on taki inny, smutny

Ej wszystko gra? -Zapytałam

Taa.... Jest Okay -powiedział

Tommo co Jest z tobą? -Zapytał Niall

Ughhh... Harry i ja no wiecie nie jesteśmy razem-powiedział wyrzucając papierosa

Ale dopiero co mi mówiłeś ze zrobiliście sobie "przerwę" -powiedziałam

No tak, ale no wiesz pisaliśmy wczoraj na fejsie no i Harry do mnie zadzwonił i powiedział,,sorry Louis, wiesz ze jesteś najlepszy, ale no nie możemy być razem, przepraszam, zostańmy w przyjaźni " no i się musiałem zgodzić, ale nie wiem czy będę potrafił się do niego odezwać -powiedział wyciągając telefon.

W tym momencie pod szkole podjechał czarny samochód. Wysiadł z niego Liam. Co do Liama to mega go lubię. Mam z nim dobry kontakt

Cześć słońce -powiedział przytulajac mnie

Hejka Liam -odwzajemniłam gest

Co tam u was chłopaki, Tommo co jest? -Zapytał Liam

Harry i ja juz nie jesteśmy razem -powiedział Louis, a Liam poklepał go po ramieniu

Pod szkołe podjechał Harry i Zayn.

Siema wszystkim -powiedział Harry witając się z każdym oprócz Louisa, który nawet nie popatrzył na Harrego

Harry możemy pogadać? -Zapytałam

Okay -odpowiedział i odeszliśmy na bok

Dlaczego juz nie jesteś z Louisem? -
Zapytałam

Nie wiem, od ostatniego czasu jakoś się nie dogadujemu, przeważnie tylko się kłócimy, uwielbiam tą głupią Marchewkę* ale no jeśli mamy się kłócić to wolę być z nim w przyjaźni.-powiedział poprawiając włosy

Ale nie widzisz ze on jest smutny -powiedziałam

Przejdzie mu serio-powiedział Harry

Wróciliśmy do reszty i razem udaliśmy się do klasy, oczywiście nie obeszło się bez dziewczyn które do nich podbiegały i prosily o zdjęcie, autograf itp. Pierwsza lekcja to Biologia usiadłam w ostatniej ławce z Liamem, przede mną Niall i Harry, a przed nimi Louis i Zayn.

Co robisz wieczorem? -Zapytał Liam

Nie wiem, myślałam nad spotkaniem się z Niallem bi coś mówil mi rano a co-powiedziałam a oczy Liama posmutniały

Nie no nic, bo mi się nudzi w domu i no myślałem żeby się spotkać czy coś -powiedział

Czekaj -powiedziałam i Wyciagnełam karteczkę, na której napisałam wiadomość do Nialla

S:możemy przełożyć ten film na jutro?

N:dlaczego?

S:mam inne plany przepraszam

N:ehh no ok

S:dziękuję jesteś naj :))

No możemy się spotkać -piwiedziałam cicho do Liama.

To 20?-zapytał
Pasuje -odpowiedziałam

Lekcje minęły szybko,  Harry powiózl mnie do domu, gdy weszłam do środka położyłam się na kanapie i włączyłam jakiś nudny serial.

______________________________________________
*Marchewka- chodzi tu o to ze kiedyś we vlogu Louis powiedział "Lubie dziewczyny które jedzą marchewki " no i nasz Tommo lubi marchewki, dlatego napisałam Marchewka.

Please Stay...||N.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz