Scarlett Pov
Wstałam o 6;30, mam godzinę do przyjazdu Nialla. Poszłam do łazienki ogarnełam włosy i poranną rutynę, oraz makijaż. Ubrałam czarne rurki i białą koszulkę którą włożyłam w spodnie. Wzięłam telefon i plecak i Zeszłam na dół. Była godzina 7;10. Zjadłam kanapki z nutellą i wypiłam sok. Usłyszałam pukanie do drzwi wiec otworzyłamHej Niall -powiedziałam wpuszczając blondyna do środka mega mi się nie chce iść -powiedział opierając się o ścianę
Ojj Niall ja chodziłam tam sama przez dwa lata i żyje -powiedziałam zabierając plecak
Okej, masz jakieś plany na wieczór? -Zapytał obejmując mnie ramieniem
Nie wiem, może coś wymyśle -powiedziałam
Okay, a nie chcesz spędzić wieczoru ze mną? -Zapytał wsiadajac do auta
Zależy co będziemy robić -odpowiedziałam z uśmiechem
Liczyłem na jakiś film i jedzenie -powiedział z uśmiechem
No okej zastanowię się -powiedziałam włączając radio z którego poleciała piosenka chłopakow a dokładniej,, Little Things ",później poleciały ich inne piosenki :,, You & I", ,, One thing ", ,, What Makes Your Beautiful", ,,Night Changes " aż wreszcie dojechwalismy pod szkole.
Widziałam tam stojącego Louisa, który palił papierosa.Hejka Lou -powiedziałam przytulajac go, był on taki inny, smutny
Ej wszystko gra? -Zapytałam
Taa.... Jest Okay -powiedział
Tommo co Jest z tobą? -Zapytał Niall
Ughhh... Harry i ja no wiecie nie jesteśmy razem-powiedział wyrzucając papierosa
Ale dopiero co mi mówiłeś ze zrobiliście sobie "przerwę" -powiedziałam
No tak, ale no wiesz pisaliśmy wczoraj na fejsie no i Harry do mnie zadzwonił i powiedział,,sorry Louis, wiesz ze jesteś najlepszy, ale no nie możemy być razem, przepraszam, zostańmy w przyjaźni " no i się musiałem zgodzić, ale nie wiem czy będę potrafił się do niego odezwać -powiedział wyciągając telefon.
W tym momencie pod szkole podjechał czarny samochód. Wysiadł z niego Liam. Co do Liama to mega go lubię. Mam z nim dobry kontakt
Cześć słońce -powiedział przytulajac mnie
Hejka Liam -odwzajemniłam gest
Co tam u was chłopaki, Tommo co jest? -Zapytał Liam
Harry i ja juz nie jesteśmy razem -powiedział Louis, a Liam poklepał go po ramieniu
Pod szkołe podjechał Harry i Zayn.
Siema wszystkim -powiedział Harry witając się z każdym oprócz Louisa, który nawet nie popatrzył na Harrego
Harry możemy pogadać? -Zapytałam
Okay -odpowiedział i odeszliśmy na bok
Dlaczego juz nie jesteś z Louisem? -
ZapytałamNie wiem, od ostatniego czasu jakoś się nie dogadujemu, przeważnie tylko się kłócimy, uwielbiam tą głupią Marchewkę* ale no jeśli mamy się kłócić to wolę być z nim w przyjaźni.-powiedział poprawiając włosy
Ale nie widzisz ze on jest smutny -powiedziałam
Przejdzie mu serio-powiedział Harry
Wróciliśmy do reszty i razem udaliśmy się do klasy, oczywiście nie obeszło się bez dziewczyn które do nich podbiegały i prosily o zdjęcie, autograf itp. Pierwsza lekcja to Biologia usiadłam w ostatniej ławce z Liamem, przede mną Niall i Harry, a przed nimi Louis i Zayn.
Co robisz wieczorem? -Zapytał Liam
Nie wiem, myślałam nad spotkaniem się z Niallem bi coś mówil mi rano a co-powiedziałam a oczy Liama posmutniały
Nie no nic, bo mi się nudzi w domu i no myślałem żeby się spotkać czy coś -powiedział
Czekaj -powiedziałam i Wyciagnełam karteczkę, na której napisałam wiadomość do Nialla
S:możemy przełożyć ten film na jutro?
N:dlaczego?
S:mam inne plany przepraszam
N:ehh no ok
S:dziękuję jesteś naj :))
No możemy się spotkać -piwiedziałam cicho do Liama.
To 20?-zapytał
Pasuje -odpowiedziałamLekcje minęły szybko, Harry powiózl mnie do domu, gdy weszłam do środka położyłam się na kanapie i włączyłam jakiś nudny serial.
______________________________________________
*Marchewka- chodzi tu o to ze kiedyś we vlogu Louis powiedział "Lubie dziewczyny które jedzą marchewki " no i nasz Tommo lubi marchewki, dlatego napisałam Marchewka.
CZYTASZ
Please Stay...||N.H
Teen FictionScarlett i Niall, dawni przyjaciele z dzieciństwa... Po 10 latach, przypadkiem spotykają się w liceum. Ich życie bardzo się zmienia. Jeśli chcesz się do wiedzieć co będzie się tu działo to zapraszam do czytania ;) |13012018|