Tak!!! O to chodziło!!! Drex puścił Fibi. A ja nadal go tak jakby hipnotyzowałam. Gdy podszedł obiłam mu morde oraz kilka kopnięć w brzuch a on już na ziemi leżał i się z bólu zwijał. Wszyscy patrzeli na to zszokowani.
- Hmm ty też chcesz??? Jeśli nie to w tej chwili na ziemie. Juuż!!!- krzyknęłam do Czasożarta a on sie wystraszył i szybko położył się na ziemie a ja się zaczęłam śmiać no bo co dorosły boi się się nastolatki. Cóżżż świat się zmienia. Maks i Fibi w tym czasie zdążyli wypuścić Henryka i mojego tatę odrazu przytuliłam mojego tatę a potem Henryka jednak on miał inne plany i mnie pocałował. Kiedy było już po sprawie wpakowaliśmy ich do więzienia. Po tym co się wydarzyło poszliśmy do kryjówki. Jak gdyby nigdy nic ja,Max, Fibi, Henryk, i mój tata zaczęliśmy się wygłupiać i wariować.
- Lećmy do góry!!!- krzyknęłam biegając w wyciągniętą ręką do przodu i momentalnie się uniosłam do góry. Ja. Nie. Mogę!!
Ja latam!!! Wszyscy mi się przyglądali.-Ścios!!!!- krzyknął mój tata
- Czego?!??- odkrzyknął ścios gdy wchodził do bazy- Ja cie kręce! Ty latasz!- krzyczał Ścios
- No właśnie Ścios ona lata!!!! Zrób jej jakieś badania- powiedział mój tata
- No dobra, Natalia zejdź na dół- powiedział Ścios a ja popukałam się w głowę.
-Niby jak?- powiedziałam i opuściłam ręce tym samym spadając- Ała!!! Nigdy więcej tak nie zrobię!- powiedziałam i poszłam za ściosem by zrobić te cholerne badania. Po około jakiejś godzinie badania były zrobione a Ścios patrzył na nie z szokiem na twarzy
- Ścios co jest?- powiedziałam równocześnie z Henrykiem i moim tatą.
- Okazuje się że Natalka ma nową moc - powiedział Ścios- Jej nowa moc to latanie, musi ją jakoś opanować aby nic nie wyszło na jaw.
- No ok, przecież to łatwe- powiedziałam po czym przeczesałam włosy ręką dając ją troche do góry przez co się wzniosłam a jak powoli opuściłam rękę to też powoli zjechałam na dół- Ale extra- powiedziałam i poszłam do pokoju się przejrzeć w lustrze po chwili kolor włosów mi się zmienił !!! Teraz mają kolor taki fioletowo różowy jakoś tak.
Jak poszłam do salonu wszyscy się gapili jak by ducha zobaczyli
- Natalia nie pozwoliłem ci farbować włosów- powiedział mój tata
- Ale one same zmieniły kolor gdy stałam przed lustrem- kątem oka zobaczyłam że Ścios marszczy brwi spoglądając na moje wyniki badań.........
Helloł nowy rozdział wita !!! Tak wiem wiem krótki ale nastepnym razem na bank będzie dłuższy. Jak narazie nie mam weny . Z góry sory za błędy orto ;)
CZYTASZ
Córka Kapitana B
Fiksi PenggemarTa opowieść jest o córce kapitana B jednak kapitan zapomniał że ma córkę i przez 15 lat ratował Swelwiew(nie wiem jak to się pisze) nie wiedząc o istnieniu jego córki lecz pewnego dnia to się zmienia...