Serce mi szybciej zabiło. Mało nie wyskoczyło z piersi.
Wpatrywałam się w ekran telefonu jakbym była w transie. Miałam wrażenie, że nie mogę się poruszać, ani nie mogę oddychać.
Kilkakrotnie jedynie zamrugałam, bo przez moment wydawało mi się, że to jakiś żart. Może źle przeczytałam.
Nie! Nie przeczytałam źle. Bardzo dobrze przeczytałam.
- Hej, wszystko w porządku? – zapytał Christian i zmarszczył czoło.
- Tak, tak – odparłam niemal od razu i nabrałam kilka wdechów.
Wysiliłam się na jeden lekko przekonujący uśmiech.
Nadal się nie poruszyłam. Ciągle patrzyłam w wiadomość. Czytałam ją w kółko i w kółko jakby do zasranej śmierci. Jakby to miało coś zmienić.
Ja: Co
Ja: Co ty robisz
Cal: Gratuluję Ci...?
Ja: Nie
Ja: Dlaczego napisałeś?
Cal: Przeczytaj wiadomość, literki nie gryzą
Ja: Nie
Ja: Nie gratulowałeś mi ukończenia szkoły, ani przeprowadzki do Nowego Jorku, ANI DOSTANIA SIĘ TU NA STUDIA
Ja: Czemu akurat teraz?
Cal: Nie możesz w jednej wiadomości?
Cal: Po prostu poczułem, że powinienem
Ja: NIE MOŻESZ W JEDNEJ WIADOMOŚCI?
Cal: Au, japa!
Ja: Nie wierzę, że masz tupet, żeby do mnie napisać
Cal: Co w tym takiego złego?
Ja: Biorąc pod uwagę naszą przeszłość, to wszystko
Ja: Nie wiem, jakie masz zamiary i nawet jeśli są niewinne, to wiesz, jak to się skończyło ostatnim razem
Ja: W końcu jestem szczęśliwa i nie chcę, żeby ktokolwiek to zepsuł.
Cal: Też tego nie chcę, uwierz. Szanuję twoją decyzję i postaram się cieszyć
Ja: Postarasz?
Cal: Nie do końca się z ciebie wyleczyłem, Rine :)
Ja: Jeśli tak, to chyba nienajlepszy pomysł, żeby się komunikować
Cal: Po prostu potrzebuję z tobą trochę porozmawiać
Cal: Możesz to zrobić dla mnie?
Cal: MAM ZALEGŁE DWA ŻYCZENIA URODZINOWE, SKORO CIĘ NA NICH NIE BYŁO I NIE DOSTAŁEM PREZENTÓW
Ja: Wyślę ci pocztówkę z Nowego Jorku, to już pierwszy prezent
Ja: A drugi może breloczek ze Statuą Wolności? Mmm, yas, jestem najlepsza w wymyślaniu prezentów
Cal: Hehe, Rine, nie próbuj żartować, bo nigdy ci to nie wychodziło
Cal: Moim życzeniem jest móc z tobą popisać przez jakiś czas
Ja: Sama nie wiem
Cal: JESTEŚ MI TO WINNA KATHERINE
Cal: ZBYT DŁUGO MIAŁEM ZŁAMANE SERDUSZKO
Ja: Miesiąc
Ja: Wystarczy, śmieciu?
Cal: No mowa, śmieciówo
__________________________
Dzień dobry,
jak Wam się podobają pierwsze rozdziały?
Dajcie znać
kocham
CZYTASZ
We Met On IG |C.H|
FanfictionC_H_96 Nie za duży dekolt? Rine_Parson @C_H_96 problem? C_H_96 Nie dla mnie ;)