We Met On IG |C.H|

Dwadzieścia sześć

Ja: Pewnie jeszcze śpisz, chociaż u ciebie chyba jest siódma rano

Ja: W każdym razie wyobraź sobie, poszłam z Paige na zakupy po szkole

Ja: I podszedł do mnie jakiś stary facet, powiedział mi, że jestem piękna i czy mam ochotę zarobić na nagiej sesji zdjęciowej

Ja: Rozważam tą sytuację

Cal: NIE SĄDZĘ

Ja: Wiedziałam, że się obudzisz

Cal: Nie spałem już od szóstej, ale nie chciało mi się odpisywać

Ja: Spierdalaj -.-

Cal: Też cię kocham

Cal: Jesteś teraz na plaży, prawda?

Ja: Dokładnie. Trochę pizga

Cal: U CIEBIE JEST NOC

Ja: Jak wrócisz do pójdziesz ze mną do „mojego" miejsca

Cal: Co się stało, że poszłaś?

Ja: Rodzice, meh

Cal: Znowu?

Ja: Cały czas. Myślę, że to się źle skończy

Cal: Nieprawda. Zobaczysz to będzie trwało chwilkę.

Ja: Na szczęście w jeszcze dwa dni i Fairy Hill

Cal: Dwa dni i wracam

Cal: Ej tęsknie za tobą, chyba

Ja: Ja, chyba, za tobą też

____________________

Nie bójcie żaby! Wiem, że krótki a dzisiaj mam bardzo dobry humor, więc dodam jeszcze jeden. Cudny 27 (zachwalam, a okaże się kiczowaty coś czuje xd)

kocham