Pojawiła się w nich ognisto ruda czupryna Ginny Weasley,
speszona wzrokiem innych szybko czmychnęła na miejsce
obok swojego brata Rona. Hermiona widząc tą sytuacje
zachichotała cicho.
-Jak wiecie dzisiaj przyjechać mają do nas uczniowie z
Dumstrangu i Beauxbatonsu .. -dyrektor także lekko
rozbawiony zachowaniem Weasley'ówny przemówił.
-A więc powitajmy ich gromkimi brawami !- po tych
słowach do Wielkiej Sali weszły najpierw ładne, wysokie i
szczupłe dziewczyny, a zaraz po nich przystojni, wysocy i
umieśnieni młodzieńcy. Wszyscy dumnie niczym pawie kroczyli
samym środkiem Wielkiej Sali. Prawie cała męska część
Hogwartu nie mogła odlepić oczu od pięknych brunetek i
blondynek z Francji, za to żeńska część bardziej
zainteresowana była tymi przystojniakami z Bułgari.
-Hermi .. popatrz, jak on sie na ciebie gapi .. pożera cie
wzrokiem.- Ruda przysunęła się do Hermiony i lekko unosząc
głowę w kierunku jakiegoś chłopaka z Dumstrangu wyszeptała
jej na ucho. Ona nic nie odpowiedziała, uśmiechnęła się w
duchu i spojrzała się na owego chłopaka, który posłał jej
promienny uśmiech, naturalnie ona to odwzajemniła .
A dyrektor kontynuował swoją mowę.
-Witam was w Hogwarcie ! Na czas waszego pobytu tutaj
przydzielimy was do tymczasowych domów..- niestety
nie dane mu było dokończyć, ponieważ wielkie dębowe
drzwi Wielkiej Sali zostały otworzone z niewyobrażalnym hukiem.
Wszystkie pary oczu znajdujące się w Wielkiej Sali przeniosły się
na miejsce z, którego dobiegał hałas. Przez otwarte wrota
wleciała dość duża grupka Chochlików kornwalijskich. Te magiczne
stworzenia zaczęły latać po całej sali, zaczepiać i ciągnąc za uszy
kogo popadnie i te ich piskliwe głosiki. Wszyscy biegali i krzyczeli,
nauczyciele rzucali rożnorakimi zaklęciami w całej sali panował
harmider, dwa chochliki podleciały do Nivela Longbottoma,
złapały za jego uszy, poszybowały w górę i zawiesiły go na
pochodni wiszącej nad drzwiami. Hermiona widząc wiszącego
Nivela pobiegła mu na ratunek.
-Wingardium leviosa !- wyjęła swoją różczkę i wycelowała
nią w Gryffona. Chłopak uniósł się w górze, a Hermiona powoli
zaczęła go opuszczać na dół. Na ich obu nieszczęście do Miony
podleciał jakiś chochlik i zaczął szarpać ją za włosy, ona zupełnie
zapominając o Nivelu, zabrała się do jego odpędzania, a biedny
Nivel z wysokosci około 2 metrów spadł na ziemię. Po chwili
nauczyciele wypędzili wszystkie chochliki, uczniowie się uspokoili,
a lekko poturbowany Nivel trafił do Skrzydła Szpitalnego.
Reszta wieczoru minęła spokojnie, goście zostali przydzieleni
do domów, chłopak który tak obserwował Hermionę trafił
do Gryffindoru. Kiedy Hermi miała już wchodzić po schodach
prowadzących do dormitorium dziewczyn ktoś ją zawołał.
-Hermiona !
„To ten chłopak z WS, o Boże .. ale przystojniak .. cicho .. idzie tu ..
zachowuj się normalnie jak by nigdy nic .."- Hermiona nerwowo
odwróciła się w stronę młodzieńca.
-Hermiona Granger .. tak ?- spytał.
-Tak to ja.- Hermiona z nerwów obracała błuszczyk w dłoni.
-Diego Bustamante- wyciągnął rękę ku Gryffonce.
-Hermiona Granger- uścisnęła dłoń Diego.
-Skąd znasz moje imię ?- spytała zaciekawiona.
-Popytałem .. kiedy zobaczyłem Cię w WS,
musiałem dowiedzieć się kim jest ta piękność.- powiedział a na
jego twarz wpłynął ten zniewalający uśmiech. Policzki Hermiony
nabrały takiego ślicznego różowego koloru, dawno nikt o niej tak
nie mówił, nie licząc Charlesa, który był jej chłopakiem.
-Dziękuję.
-Słyszałem, że dobrze się uczysz i jesteś prymuską ..
więc pomyślałem, że mogła byś mnie jutro oprowadzić po szkole ?
- spytał a w jego oczach zalśniły iskierki.
-Nie ma sprawy .. jutro o 15 ?
-To jesteśmy umówieni.- powiedział, obrócił się i poszedł do
dormitorium chłopaków z ostatniego roku.
Hermiona niewiele myśląc wzięła piżamę i weszła do łazienki.
Stojąc pod prysznicem myślała nad tym jak zeswatać Ginny i Harrego.
„Przecież to widać ona kocha jego, a on koca ją .. to widać ..
tylko oboje nie chcą się do tego przyznać .. muszę coś wymyślić."
Niestety tym razem Hermiona nic nie wymyśliła, ubrała się w
piżamę i położyła się spać.
CZYTASZ
Hermiona & Draco
FanfictionTo nie jest mój blog twórcą bloga jest cudowna blogerka o nazwie Nimfadora . Niestety z powodu zamykania platformy blog.onet te opowiadanie zostanie usunięte a jest naprawdę dobre więc postanowiłem je wstawić właśnie tutaj. Link do bloga : http...