[16]„uderzył bułgara z pięści"

579 19 0
                                    


A tam zobaczyła, że jej ulubiony fotel tuż przy kominku

zajmuje Seamus. Posłała mu przelotne spojrzenie, po czym

usiadła obok Ashly, która zawzięcie rozmawiała o czymś z Ginny.

-Cześć dziewczyny !- powiedziała, a one umilkły jak by nie chciały,

żeby Hermiona usłyszała to o czym rozmawiają.

-Cześć !- odpowiedziały i wymownie spojrzały na siebie.

-Coś się stało ?- Miona widząc dziwne zachowanie przyjaciółek

zmieszała się.

-Nie, czemu pytasz ?- powiedziała Ginny.

-Jakoś dziwnie się zachowujecie..

-Hermi .. gdzie byłaś ?- Ashly spojrzała na Hermionę bardzo

przenikliwym wzrokiem.

-Ja .. bylam na błoniach.

-A z kim byłaś ?- do rozmowy dołączyła się Ginny.

-YY .. byłam sama.- Hermiona speszyła się pytaniem Rudej.

-Tak ? Chodźmy do dormitorium.- Ashly chwyciła Hermionę za

jedną rękę, a Ginny za drugą i tak zaciągnęły ją do dormitorium.

-Ale o co wam chodzi ?- pytała bez skutecznie się wyrywając.

Kiedy weszły do pomieszczenia, zaciągnęły Orzechowowłosą

na łóżko, a same usiadły obok niej.

-Hermi .. spytam jeszcze raz- z kim byłaś na błoniach ?- Ginny

spokojnie wypowiedziała te słowa.

-No, przecież mówię, że sama.- Hermiona modliła się w myślach,

aby jej przyjaciółki nie widziały z kim tak na prawdę była.

-Nie kłam ! Widziałyśmy cię !- Ginny patrzyła na nią takim przenikliwym

wzrokiem, że ciarki przeszły jej po plecach.

-To po co się mnie pytacie ?!

-Co robiłaś tam z NIM ?- Ashly wciąż była spokojna.

-Nic.- powiedziała nie patrząc ani Ashly, ani Ginny w oczy.

-Nic ?

-Nic.

-Hermi .. co się z tobą dzieje ? Najpierw bronisz Malfoy'a,

potem ucinasz sobie z nim miłe pogawędki, a może jutro

umówicie się na wspólny spacerek ?- powiedziała Ginny trzymając

Hermionę za rękę.

-To nie tak... wtedy broniłam go, bo jestem prefektem i taki jest

mój obowiązek, a dzisiaj to on przylazł pod te drzewo ja byłam tam

pierwsza.- powiedziała, ale sama sobie nie wierzyła.

-Tak jasne...- powiedziała Ashly.

-Okej damy Ci spokój... ale na razie.- powiedziała Ginny, kiedy do

pokoju weszła Lav.

-Idziecie na obiad ?- spytała promiennie się przy tym uśmiechając.

-Tak idziemy.- powiedziała Ginny i wszystkie wyszły z dormitorium i

Hermiona & DracoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz