A tam zobaczyła, że jej ulubiony fotel tuż przy kominku
zajmuje Seamus. Posłała mu przelotne spojrzenie, po czym
usiadła obok Ashly, która zawzięcie rozmawiała o czymś z Ginny.
-Cześć dziewczyny !- powiedziała, a one umilkły jak by nie chciały,
żeby Hermiona usłyszała to o czym rozmawiają.
-Cześć !- odpowiedziały i wymownie spojrzały na siebie.
-Coś się stało ?- Miona widząc dziwne zachowanie przyjaciółek
zmieszała się.
-Nie, czemu pytasz ?- powiedziała Ginny.
-Jakoś dziwnie się zachowujecie..
-Hermi .. gdzie byłaś ?- Ashly spojrzała na Hermionę bardzo
przenikliwym wzrokiem.
-Ja .. bylam na błoniach.
-A z kim byłaś ?- do rozmowy dołączyła się Ginny.
-YY .. byłam sama.- Hermiona speszyła się pytaniem Rudej.
-Tak ? Chodźmy do dormitorium.- Ashly chwyciła Hermionę za
jedną rękę, a Ginny za drugą i tak zaciągnęły ją do dormitorium.
-Ale o co wam chodzi ?- pytała bez skutecznie się wyrywając.
Kiedy weszły do pomieszczenia, zaciągnęły Orzechowowłosą
na łóżko, a same usiadły obok niej.
-Hermi .. spytam jeszcze raz- z kim byłaś na błoniach ?- Ginny
spokojnie wypowiedziała te słowa.
-No, przecież mówię, że sama.- Hermiona modliła się w myślach,
aby jej przyjaciółki nie widziały z kim tak na prawdę była.
-Nie kłam ! Widziałyśmy cię !- Ginny patrzyła na nią takim przenikliwym
wzrokiem, że ciarki przeszły jej po plecach.
-To po co się mnie pytacie ?!
-Co robiłaś tam z NIM ?- Ashly wciąż była spokojna.
-Nic.- powiedziała nie patrząc ani Ashly, ani Ginny w oczy.
-Nic ?
-Nic.
-Hermi .. co się z tobą dzieje ? Najpierw bronisz Malfoy'a,
potem ucinasz sobie z nim miłe pogawędki, a może jutro
umówicie się na wspólny spacerek ?- powiedziała Ginny trzymając
Hermionę za rękę.
-To nie tak... wtedy broniłam go, bo jestem prefektem i taki jest
mój obowiązek, a dzisiaj to on przylazł pod te drzewo ja byłam tam
pierwsza.- powiedziała, ale sama sobie nie wierzyła.
-Tak jasne...- powiedziała Ashly.
-Okej damy Ci spokój... ale na razie.- powiedziała Ginny, kiedy do
pokoju weszła Lav.
-Idziecie na obiad ?- spytała promiennie się przy tym uśmiechając.
-Tak idziemy.- powiedziała Ginny i wszystkie wyszły z dormitorium i
CZYTASZ
Hermiona & Draco
FanfictionTo nie jest mój blog twórcą bloga jest cudowna blogerka o nazwie Nimfadora . Niestety z powodu zamykania platformy blog.onet te opowiadanie zostanie usunięte a jest naprawdę dobre więc postanowiłem je wstawić właśnie tutaj. Link do bloga : http...