Rozdział 12

1.3K 146 29
                                    

- Daj mi szansę, Sasuke. - powiedziałem.

Czułem, jak szklą mi się oczy. Ale te łzy nie popłyną. Nie mogą. Inaczej Kyuubi stwierdzi, że jestem słaby i to wykorzysta. Już raz udało mu się wymknąć. Nigdy wcześniej nie odczułem braku kontroli tak bardzo, jak dziś. Czułem jego gniew. I wiedziałem, że jeszcze chwila i stracę panowanie nad własną wściekłością.

- Nie ufam ci. - odpowiedział Uchiha, stojąc odwrócony do mnie plecami.

- Okej, świetnie. - pokręciłem głową, odwróciłem się i odszedłem, póki jeszcze nie było za późno. Za swoimi plecami słyszałem kroki staruszka.

- Hej, Naruto... Uspokój się. - westchnął.

- Ty też się boisz? - zapytałem, tłumiąc irytację. - Chcesz, żebym się uspokoił, bo ta bestia prawie mną zawładnęła i boisz się, że to się może w każdej chwili powtórzyć?

- Nie wymyślaj bzdur, chłopcze. - oburzył się. - Wiem, że się tak łatwo nie dasz...

- Dlaczego się mnie nie boisz? - palnąłem. - Dlaczego Hokage pozwolił mi żyć wśród ludzi, znając ryzyko? Sasuke ma rację, nie powinienem tu być, tylko siedzieć w...

- Ufamy ci. - przerwał mi. - I ja, i Trzeci. Oboje ci ufamy. Wiemy też, że Czwarty wybrał cię nie bez powodu.

- Akurat... - syknąłem. - Po prostu byłem pod ręką.

- Tak, byłeś. - stwierdził. - Ale nie bez powodu.

- Więc.. jaki był powód? - zapytałem nieco chamskim tonem, ale mistrz milczał. - Okej, nie musisz już kłamać.

Ruszyłem biegiem przed siebie. Chciałem pobyć sam. I przemyśleć parę spraw na spokojnie. Koniec końców okazało się, że cały czas czegoś nie wiem. Coś przede mną ukrywają. Niech mi to powiedzą, przecież mam prawo wiedzieć!

- Dlaczego to wszystko się dzieje? - szepnąłem sam do siebie. - Dlaczego muszę przez to wszystko przechodzić?

- Bo jesteś potworem. Do tego słabym.

Przestraszyłem się, a po chwili zorientowałem się, gdzie jestem.

- Mówiłeś, że nie chcesz mnie widzieć. - stwierdziłem, jednak wewnątrz zastanawiałem się, czy to napewo dobry pomysł, żeby z nim rozmawiać.

Kyuubi milczał.

- Nienawidzę klanu Uchiha. - warknął złowieszczo. - Oni wszyscy są tacy sami. Egoistyczni shinobi, którzy nie liczą się z nikim.

Czy on mi się właśnie zwierza? W sumie fajnie, ale nie podoba mi się, że obraża Sasuke.

- Wypuść mnie. - ciągnął. - Zemszczę się za nas obu.

- Nie ma mowy. - powiedziałem od razu. - Zrozum w końcu, że stąd nie wyjdziesz. I nigdy więcej nie próbuj mnie opętywać.

Bestia zawarczała na mnie wściekle i wyszczerzyła kły.

- Jesteś taki... słaby! - krzyknął. - Dlaczego Czwarty wybrał ciebie, a nie jakiegoś innego, potężniejszego ninja? Dlaczego nie kogoś, kto nie dałby sobą pomiatać?

- Ja też jestem ciekaw! - wrzasnąłem. - Wcale mi się nie uśmiecha bycie twoim mieszkaniem!

Skąd we mnie tyle odwagi? Przecież to Kyuubi. Jest nieprzewidywalny i to w szczególności przed nim powinienem zachować ostrożność.

- Wreszcie pokazałeś trochę charakteru. - zaśmiał się. - Mam dla ciebie propozycję.

- Ile razy mam ci mówić, że nie...

- Niegrzeczni ci ludzie. - przerwał mi. - Mają przed tobą tyle tajemnic... Nie chciałbyś się dowiedzieć czegoś więcej o sobie? O rodzicach i o okolicznościach zapieczętowania?

Wziąłem głęboki oddech. Trafił w sedno. Czyżby sugerował, że zna odpowiedzi na pytania, które dręczą mnie od dziecka? W jego oczach widziałem ciekawość. Jakby mnie testował...

- A wiesz coś na ten temat? - zapytałem niepewnie.

- Wiem wszystko. W końcu tam byłem, i ja, i twoi rodzice. - powiedział. - Odpowiem na wszystkie twoje pytania, jeśli tylko obiecasz mnie stąd wypuścić.

*****

Rzadko kiedy piszę coś pod rozdziałami, ale po prostu musiałam. Chciałabym wam z całego serduszka podziękować za wszystkie gwiazdki i komentarze. Staram się na wszystkie odpowiadać, ale ostatnio cierpie na brak czasu, także przepraszam, jesli konus nie odpowiedzialam.
Czytając wasze opinie cieszę się jak głupia, NAPRAWDE! kocham was za to ❤
Komentujcie jak najwięcej!

Miłego czytania! 😘

P.s: Może to chamskie, ale jeśli lubicie Shingeki no Kyojin, to zapraszam do przeczytania:

• "Skrzydła Wolności"
• "krew i chłód"

Nie są to długie opowieści. Znajdziecie je na moim profilu ❤

Potwór | Uzumaki NarutoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz