No i tak... wpadłam dzisiaj w depresje, bo to wyżej nie miał być Sleepy Ash, a mój ocek z EGAO. Śmieszki hihiszki wyszło na to, że wpadłam w dziurę, że tak powiem i się zaczęłam zastanawiać czy robienie własnej mangi ma sens w ogóle <- Tak mam takie dzikie rozkminy. Zwłaszcza, że próbowałam innym stylem i mi się wcale nie podobało, a nie będę na siłę tworzyć syfu.
Jednym słowem CHUJOZA.
CZYTASZ
Osakowe bazgroły
RastgelePostaram się tu raz na jakiś czas wrzucić swojego dzikiego Bazgroła. Czasami coś normalnego czasami z humorem. Po prostu bawmy się wszyscy dobrze :D!