Nie wiem.. Czy to przez to, że zbliża mi się okres. Czy przez ostatnie problemy, które się mnożą jak popierdolone. Ale mam ochotę pizdnąć wszystko i wyjechać do jakieś zatęchłej dziury zbitej dechami. Serio.. Nawet mam dzisiaj wyjść ze znajomymi do baru i jak o tym myślę zacznę się zastanawiać czy nie udać ciężko chorej. Może kurwa słoniowa grypa i czy inne gówno. Do tego chyba ten szkic też mi do końca nie wyszedł i najlepsze nawet nie wiem do czego się przyczepić, by coś w nim było nie tak. Osaka kurwa i jej problemy pierwszego świata.
CZYTASZ
Osakowe bazgroły
De TodoPostaram się tu raz na jakiś czas wrzucić swojego dzikiego Bazgroła. Czasami coś normalnego czasami z humorem. Po prostu bawmy się wszyscy dobrze :D!