Wczoraj wieczorem w mojej książce "Co mnie wkurwia" Opisałam sytuację z DA o jednej z osób, co oskarżyła mnie o kradzież postaci ( uważa, że skoro Osaka wygląda jak Kuro to jest Takanaki)Nigdy nie przywłaszczyłam sobie Servampa, a ona oskarżyła mnie o kradzież to jakby przewaliła mi w twarz. Nigdy niczego nie ukradłam. Jestem wrażliwa na cudza i zwierzęcą krzywdę. Od początku tłumaczyłam na czym to wszystko polega i zrobiło się jeszcze gorzej.
Zaczęła pisać coraz chamskiejskie teksty i jeszcze powiedziała, że będę miała problemy. Przyprowadziła sobie koleżankę, która jak katarynka spamowała o tym samym. Zablokowałam obie. Wyobraźcie sobie mój szok i przerażenie, kiedy tych ludzi zaczęło się robić coraz więcej ( mimo, że ja strażników wrzucałam tam od listopada).
Kolejne osoby zaczęły mnie osaczać o to samo. Że jestem złodziejką. Że kradnę Servampa. Że nie mam prawa.
Teraz Wyobraźcie sobie jak musiałam czuć się zaszczuta, że usunęłam konto na DA, gdzie wrzucałam rysunki od 10 lat. Gdzie miałam wspaniałe wspomnienia i wystarczyła jedna osoba by zniszczyć mi to co zbierałam od tylu lat. Nie zapisałam żadnego obrazka byłam tak zaszczuta, że zrobiłam to machinalnie.
Aktualnie jadę do domu z pracy i łzy mi się cisną do oczu, które cudem już hamuje. Naprawdę.
Mam wrażenie, że wszyscy na mnie patrzą oskarżając o kradzież. Jestem za wrażliwa na takie rzeczy. Ostatni raz czułam się tak podle, gdy w podstawówce jedna z dziewczyn porwała moją pracę.
Nie wiem, co będzie dalej z mangą strażników. Nie jestem osobą walczącą z hejterami w swojej sprawie. Nie chce dawać ludziom po gębie. Chciałam po prostu stworzyć coś fajnego z czegoś co istnieje.
Widać nawet w życiu nie można robić tego, co cieszy w tym pieprzonym bagnie i wiem, że ta osoba nie czyta tego. Ale mam nadzieję, że jest zadowolona widząc nieaktywne konto na DA. Ona jak i reszta tych popierdolonych ludzi.
Wrócę do domu i idę się wyryczeć do psa i kota.
CZYTASZ
Osakowe bazgroły
RandomPostaram się tu raz na jakiś czas wrzucić swojego dzikiego Bazgroła. Czasami coś normalnego czasami z humorem. Po prostu bawmy się wszyscy dobrze :D!