#Prolog

3.1K 135 1
                                    

Lubiłem patrzeć jak się uśmiechała, a dziś robiła to bez przerwy. Była taka radosna, że aż robiło mi się ciepło na sercu gdy na nią patrzyłem.... Zaraz,zaraz dlaczego wszyscy na nas patrzą zamiast się bawić?
Spojrzałem ponad głową dziewczyny i zrozumiałem o co chodziło. Z jej pleców wyrastały lśniąco białe, ogromne skrzydła. Biła z nich lekka różowa poświata i wydawało mi się że wyglądały jak skrzydła anioła. Jej sukienka z czarnej zmieniła się w śnieżno białą. Łucja spojrzała na mnie, potem obejrzała się przez ramię, na chwilę zamarła i wybiegła z sali. Odrazu za nią pobiegłem,lecz gdy dotarłem na dwór dziewczyny tam nie było....

Take an Angel by the wings...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz