Obudziłem się rano, jak zwykle wyciągając telefon zza łóżka. Włączyłem GG i zacząłem szukać losowych osób, przy okazji udając się do kuchni. Rodzice byli już w pracy, więc nawet nie przejmowałem się faktem, że paradowałem bez ubrań po domu.
Polecam spanie bez ubrań - jest przewygodnie.
Gdy zrzucałem plasterki sera na talerz zauważyłem kontem oka zdjęcie penisa na środku ekranu telefonu- w miejscu zdjęcia profilowego... "Kolejny Krzysiek chętny na anal" pomyślałem przewracając oczami. A jednak chwilę później przyszła wiadomość.Ej mały... To ty? Ten chłopak w kraciastych koszulach siedzący pod salą z książką? Klasa bodajże 2C... Jak wiesz to... Ta zapyziała dziura w Radomiu.
Chwila. Jak masz na imię?
Mateusz.
I czego ode mnie chcesz?
Chcę pokazać Ci jak znacznie piękniejszy jest świat rzeczywisty od świata książek. Świat mój i Maćka. Świat seksu.
Jesteś głupi.
Zablokowałem go.
Zacząłem jeść kanapkę. Dostałem wiadomość od użytkownika Podczłowiek, jednak nie przeczytałem. Kto wie kim jest ten pojeb?
Westchnąłem i ruszyłem do pokoju się ubrać, przy okazji zostawiając talerz w zlewie. Wszedłem do pomieszczenia, po czym wziąłem porządnego łyka wody z butelki. Przetarłem twarz i założyłem na siebie czarne bokserki, czarne jeansy i koszulę w biało-niebiesko-czarną kratkę. Spakowałem książki przygotowane na biurku do plecaka i ruszyłem w stronę szkoły.
Z nudów zajrzałem na GG. Do wiadomości, którą wcześniej zignorowałem.Jak możesz tak olewać mojego pana i władcę? Jeszcze dziś zobaczymy się w szkole.
Nie chcę być niemiły, ale nawet nie masz pewności kim jestem...
Tę uroczą buźkę rozpoznam wszędzie, chłopczyku w koszulach. Zazdroszczę ci jej za każdym razem, gdy obciągam Mateuszowi. Mówi o tobie. Mówi, że chciałby, żebyś był na moim miejscu.
YOU ARE READING
Dlaczego ruchanie jest lepsze niż kochanie?
Non-FictionOpowiastka o tym jak licealista imieniem Paweł "zamierza" poznać świat ruchania, a później nie może z niego uciec.