So Warm - So Cold

2.6K 216 216
                                    

   Na nieszczęście źle wymierzyłem odległość i teraz od ramienia, aż po same stopy stykałem się bokiem z demonem. Poczułem jak pieką mnie policzki, a później każda część ciała, która dotykała Jego .. Bałem się choćby drgnąć, by przypadkiem nie zwrócić uwagi Cipher'a. 

    Spojrzałem na niego; wpatrywał się w ekran w takim skupieniu, że pewnie nawet nie zauważył, iż na niego patrzę. Postanowiłem zobaczyć co tak przykuło jego uwagę, a gdy już przeniosłem swoje spojrzenie na monitor, aż zamrugałem ze zdziwienia - Cipher wertował strony internetowe z taką prędkością, że wszystkie litery na nich się zlewały. Okej, jest demonem i najwyraźniej czyta z prędkością światła, ale jakim cudem te strony mu się tak szybko ładują?! Przecież internet w tej dziurze ssie jak mało gdzie! Czy demony mają wbudowany jakiś super szybki internet w pakiecie? A może wytwarzają jakieś dziwne fale które polepszają zasięg? - w moim umyśle zaroiło się nagle milion teorii spiskowych, a każda była dziwniejsza od poprzedniej. Jedne były dość logiczne, a inne tak absurdalne, że od razu je odrzucałem. Może zapytam go czy jak pozwolę mu zostać tu na dłużej to użyczy mi tego demonicznego-wi-fi..
   Cipher parsknął cicho pod nosem, a na jego usta wpełzł lekki uśmieszek.

- Miałeś nie czytać moich myśli!! Ile razy trzeba do ciebie mówić?! - warknąłem, jednak czując, że to za pewne i tak nic nie da..

- Mówiłem ci już, że to nie tak działa... - westchnął wywracając oczami z widoczną irytacją.

- Ale nie powiedziałeś mi czemu tak jest. Puki nie podasz mi konkretnych powodów, uznaję to jedynie za wymówkę i to w dodatku mega słabą. - odparłem  niby obojętnie jednak w środku czułem narastającą ciekawość.

- Mam! - wykrzyknął wesoło. Spojrzałem na monitor i zobaczyłem, że demon wybrał już film i właśnie czekaliśmy aż się zbuforuje. - Niedługo ci to wyjaśnię.- powiedział z uśmiechem.

    Demon oparł się o poduszkę. Dla mnie zostało już niewiele miejsca. Spojrzałem na Niego wyczekująco mając nadzieję, że się nieco przesunie, jednak On najwyraźniej nawet mnie nie zauważył.

   Odchrząknąłem, by zwrócić Jego uwagę co przyniosło tak jak oczekiwałem pozytywny efekt. Cipher spojrzał na mnie, a w jego oku po sekundzie pojawiło się zrozumienie. Przesunął się nieco i poklepał miejsce obok.

   Usiadłem na wyznaczonym miejscu jednak wciąż było go dość mało, zwłaszcza, że starałem się nie stykać bokami z blondynem - Wolę zachować dystans między nami. Jego bliskość nieco mnie peszy, ale z drugiej strony to jeszcze milimetr i spadnę na ziemię... Ostatecznie jednak przysunąłem  się do blondyna, bo spotkanie z podłogą nie wydawało mi się zachęcające. Przykrył nas obu kołdrą.

- Jaki to film?- zapytałem gdy demon za pomocą magii ustawił monitor tak, że oboje widzieliśmy dobrze to co na nim było. - Poza tym wygodnie ci w tych ciuchach? Wydają się być dość sztywne.. - zmierzyłem jego ubiór krytycznym spojrzeniem i już po chwili żałowałem tego, że w ogóle otworzyłem usta.

- W sumie.. - wzruszył ramionami i pstryknął.

  Spaliłem buraka widząc jego klatkę piersiową pozbawioną jakiegokolwiek okrycia. Już miałem zamiar odwrócić wzrok i na niego nakrzyczeć, gdy dostrzegłem, że całe jego ciało jest pokryte czarnymi tatuażami o różnych kształtach i rozmiarach.

   Moja ciekawość, była większa niż zdrowy rozsądek czy moralność, tak więc nie minęło wiele czasu nim przejechałem opuszkami palców wzdłuż jednego z nich. Błękitny płomień rozbłysł lekko w miejscu gdzie dotykały się nasze ciała. Zaraz po tym Cipher zachichotał dźwięcznie. Przez myśl przemknęło mi nawet, że demon jest uroczy, ale szybko przegoniłem tę myśl.

"Wymiar Wojny" [BillDip] [Zakończone] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz