Siemka. Muszę wam coś wyjaśnić. Coś bardzo ważnego.
To konto zostało założone przez moją przyjaciółkę.
Chcąc ją sprankować uzyskałam od niej dostęp do tego konta pod jednym warunkiem, który oczywiście Złamałam, bo nie byłabym sobą.
Miałam do nikogo nie pisać.Jedna osobą napisała do mnie ( albo ja do niej ) i zaprzyjaźniłyśmy się ( przynajmniej mi się tak wydaje).
Moja przyjaciółka zastanawiała się... Czemu ktoś pisze pod jej zdjęciami. Jakas osoba, której nie zna.
W tamtym momencie musiałam powiedziec prawdę.
Wydały mnie gwiazdki, komentarze i followy od was.
Powiedziałam jej wszystko co zrobiłam wiedząc, że wyleje mnie na zbity pysk.
Jednak ona tylko się śmiała.
Byłam szczęśliwa, bo halo... Nie zabila mnie.
Obecnie korzystamy razem z Wattpada. Czasami dorzuca swoje pomysły na rozdział ( CZASAMI), czytamy razem książki, Ale to ja w głównej mierze zajmuje sie kontem.
W tej wiadomości prywatnej podałam Instagrama mojej przyjaciółki.
Nie byla na mnie zła, pomimo, że nie widziala tej osoby to polubiła ją.
Mówię wam to bo jakbyście jakimś cudem zobaczyli, że ktoś pisze na moim koncie, że ma 13 lat to wlasnie moja przyjaciółka. Mimo różnicy wiekowej przyjaznimy się.
Jeśli nie zrozumiecie tego co tu napisałam to wytłumaczę jeszcze raz.
Pisałam z tego konta mojej BFF z różnymi osobami, ktore bardzo polubiłam.
Z czasem dałam jej Instagrama pewnej osobie.
Pisałam tu ksiazki i komentowalam inne dziela. Jednak, gdy ta osoba zaczęła udzielać sie na jej profilu na Instagramie musiałam powiedzieć prawdę. Ona to zrozumiała i od jakiegoś czasu mamy wspólne konto.Mam nadzieję, że niw obrazicie sie na mnie za takiego malego pranka.
Oczywiście mamy dostęp do tego konta obie ale tylko ja znam hasło, więc nie martwcie się. Nikt inny do was nie napisze 😂😂
Dziękuję za uwagę. Uczcie sie dalej.
CZYTASZ
Historie z Życia
RandomNastoletnie problemy, krwiożercze karpie, przypały Izoldy, kaktusy i wiele innych. Czyli zbiór różnych historii z mojego życia, zazwyczaj śmiesznych (możliwe, że tylko dla mnie), żenujących i powodujących łzy, niekoniecznie szczęścia. Miłego czytani...