Park linowy

88 6 0
                                    

byłam w Karpaczu jeszcze na parku kinowym

powiem tyle ze myślałam ze umrę

chociaż tam

ale dalej żyje

:))

to był pierwszy taki zajebiscie długi most

jeblo mną raz do przodu raz do tylu i myślałam ze już po mnie jednak dalej trzymałam sie linki

na końcu myślałam ze sie zrzygam

i zeszlam po schodach w połowie moze dalej trasy bo rece to mi normalnie odpadaly

podejrzewam ze w Hide Parku na Krakenie w Niemczech byłabym się mniej niż na tym mostku

polecam jak ktoś lubi życie na krawędzi










czerwiec 2k19 pozdro

Historie z ŻyciaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz