Ja: Mamo, co to za zielsko?
Mama: Mlecz.
Ja: O kulwa, mlecyk! Sid, gdzie Ty jesteś luju?!
Mama: Się w szkole pochwalisz, że mlecz jadłaś.
*5 minut później*
Ja: Tato, co to za zielsko?
Tato: Rukola (?)
Ja: Okłamałaś mnie. Teraz Sid nie będzie miał mlecyka *ociera niewidzialną łzę i wpycha do japy trawę*
![](https://img.wattpad.com/cover/131094469-288-k868377.jpg)
CZYTASZ
Historie z Życia
RandomNastoletnie problemy, krwiożercze karpie, przypały Izoldy, kaktusy i wiele innych. Czyli zbiór różnych historii z mojego życia, zazwyczaj śmiesznych (możliwe, że tylko dla mnie), żenujących i powodujących łzy, niekoniecznie szczęścia. Miłego czytani...