Jedziemy autem. Nagle z tyłu słychać dźwięk odpinanego pasa. Z tym problemem, że nikt z nami nie jedzie. Ja cała obsrana. Myślę:
Nie No... Zraz nas coś zabije.
I tak do fizjoterapeuty pojechałam. Starałam się zachowywać normalnie, ale to było niepokojące.
Trochę bardzo niepokojące.
Bloody Mary Kuźwa 😁😁😁
CZYTASZ
Historie z Życia
RandomNastoletnie problemy, krwiożercze karpie, przypały Izoldy, kaktusy i wiele innych. Czyli zbiór różnych historii z mojego życia, zazwyczaj śmiesznych (możliwe, że tylko dla mnie), żenujących i powodujących łzy, niekoniecznie szczęścia. Miłego czytani...