°•Gucci Daddy ~ VHope•°

Rozdział 5

Ich rnadka nie można było nazwać nieidealną. Najpierw poszli do kina, na świetną komedie romantyczną, następnie udali się do bardzo drogiej restauracji, w której spędzili długi czas, a na koniec wrócili do mieszkania. Pomimo zmęczenia Hoseoka chciał pociągnąć tą randkę jeszcze dłużej zapraszając młodszego do łóżka. Obecnie obaj leżeli na łóżku zmęczeni po seksie. Tae głaskał lekko zmartwionego Hoseoka po plecach kiedy ten leżał do niego odwrócony.

- Co się dzieje kochanie? - spytał już zaniepokojony młodszy. Starszy tylko głośno westchnął - Czy to ma związek z tym co się działo na tej imprezie?

- No więc jakiś chłopak się do ciebie dobierał - w końcu odezwał się Hoseok a Tae momentalnie stanął oddech - Jednak ktoś cię uratował od tego ale to nie byłem ja... To był mój były

Tae momentalnie spoważniał. Dał mu tylko buziaka w ramie a następnie próbował sobie poukładać wszystkie wydarzenia.

- Opowiedz mi o nim i o waszym związku - powiedział stanowczo i wtulił się w chłopaka.

- No więc, trzy lata temu za nim pracowałem dla Gucciego, byłem w dwuletnim związku z Yoongim. Prawie codziennie uprawialiśmy seks, często zabierał mnie na nielegalne zabawy, często imprezował. Wciągał mnie mocno w jego nie legalne życie. Szczerze to nie wiem czy nie leciał tylko na moją kasę bo byłem wtedy najlepszym fotografem modeli w Korei. Z czasem zaczęło mi się to mniej podobać aż w końcu z nim zerwałem iii... - tu przerwał. Pomrugał kilka razu żeby nie doprowadzić do płaczu - Nie spodobało mu się to... Tak bardzo, że mnie pobił i zgwałcił - Starszy nie wytrzymał i spłynęły mu łzy.

Tae przetarł mu łzy z policzków a następnie musnął palcem jego oczy żeby i tam przetrzeć krople. Zaczął składać mu lekkie pocałunki na ustach. Kiedy Hoseok już został uspokojony obaj się do siebie uśmiechnęli.

- Ja ci tego nigdy nie zrobię - odezwał się Tae a następnie się przytulili. Za jego plecami Kim miał na twarzy szyderczy uśmiech. - Przecież jesteś z chłopakiem który  cię kocha i nie skrzywdzi, tak?

***

Następny dzień był wręcz rozkwitający dla Hoseoka. Poranek z widokiem swojej miłości rozgrzewał całe jego ciało. Jednak nie mógł długo się nim nacieszyć. Sam musiał pracować od samego rana a Tae jak zawsze wstaje skoro świt żeby pobiegać.

Rano było mnóstwo sesji z przeróżnymi modelami jednak tą o której marzył Hobiasz była dopiero późnym popołudniem. Dopiero wtedy mógł zobaczyć swojego ukochanego, idealnego chłopca w niestworzonych pozach. Jednak do południa było trochę czasu. Po skończonych kilku sesjach Matheo podszedł na rozmowę do Junga.

- To co? Już go zaliczyłeś - Po tych słowach fotografa, Hoseok dostał głupkowatego uśmiechu.

- Zazdrośnik, bo okazja minęła ci koło nosa - Twarz Matheo stała się kamienna.

- Co prawda wyrwałeś dobry kawałek dupy ale tylko dlatego, że jesteś tutaj jedynym żółtkiem - Hoseok zabił go wzrokiem jednak fotograf już odszedł.

- Makaroniarz - burknął pod nosem Jung.

- Skośniak - wyśmiał go po cichu Matheo.

Jeszcze dwie godziny i starszy mógł zobaczyć swoją miłość. Jednak zawiódł się kiedy nuż to się stało. Szedł razem z Jongukiem, śmiali się i dobrze bawili a Tae nawet na niego nie spojrzał. Pomimo jego zawiedzenia poszedł na sesję. Miała to być zwykła szybka sesja o reklamie butów jednak dwójka modeli musiała to przedłużać. Cały czas się śmiali oraz wygłupiali co nie tylko denerwowało fotografa, ale równie resztę ekipy.

W końcu jednak skończyli. Tae i Jungkook nadal rozmawiali i raczej nie mieli zamiaru skończyć dlatego Hoseok poszedł robić swoje. Ze względu na to, że obaj modele kończyli dzisiaj wcześniej od fotografa to wyrwali się na miasto. Junga bardzo zasmucił ten fakt, bo chciał przynajmniej się z chłopakiem przywitać bo widzieli się dosłownie chwilę rano. Przez resztę dnia próbował nie okazywać swojego niezadowolenia. Jednak kiedy na zegarze dochodziła prawie godzina dwudziesta druga, i mieli za jakiś czas zamykać budynek, Hoseok nadal przebywał w studiu.

Chłopak oglądał wszystkie zdjęcie zrobione dzisiaj gdzie byli obaj modele. Nie wiedział czy Tae jest w domu czy znowu bawi się na mieście więc jedyne co mu zostało to obserwowanie go na zdjęciach. Domyślał się, że jak do niego napisze to zbędzie go jednym esemesem, a jak zadzwoni to wystarczyło by kilka słów na to żeby Hoseok się odczepił.

Jung inaczej sobie wyobrażał ich związek. Co prawda nie narzekał, bo początki były świetne. Jednak zawiódł się na dzisiejszym zlekceważeniu od strony Tae. Żeby odgarnąć te wszystkie złe myśli o tym co może robić teraz Tae, zaczął wspominać ich wczorajszą randkę. Nie trwało to jednak długo bo nagle poczuł, że czyjeś ręce które go oplatują.

- Tae? - wyszeptał starszy odwracając głowę w stronę danej osoby. Kiedy ustrzegł swoją miłość uśmiechającą się do niego poczuł ulgę.

- Myślałeś, że zostawię cię samego? - Jung odwrócił się do niego i dał mu całusa w czoło - Zrobisz mi małą sesję? - odezwał się Tae głosem proszącego dziecka - Proszę...

Hoseok tylko pokiwał głową. Uśmiechnięty Kim zaczął się rozbierać co zdziwiło fotografa. Po chwili model był nagi i zakrywał się tylko szlafrokiem z jeden z kolekcji. Tak więc zdziwiony Hobiasz zaczął fotografować Tae. Robił on pozy na początku zwykłe jednak z czasem przemieniały się i wyglądał jakby pozował do okładki porno. Nie ukrywając, Hoseokowi naprawdę się to spodobało. Po kilku zdjęciach Tae odłożył szlafrok i robił tak samo seksowne pozy jak wcześniej. Ze względu na to, że Hoseokowi prawie poszła krew z nosa stwierdził, że na dziś koniec.

Tae ze smutkiem podszedł do Junga. Jego całe nagie ciało sprawiało, że Hobiasz się podniecił i nie mógł się opanować. Do takiego stopnia, że przysunął go bliżej siebie i złączył ich usta w namiętnym pocałunku. Następnie zaczął powoli rozpinać guziki swojej koszuli.

- Co robisz? - spytał zdenerwowany Tae.

- Obiecuję, że nie będzie delikatny

- Ale za kilka minut zamykają

- Zdążymy w dwadzieścia minut - Hoseok posłał mu zaufany uśmiech a Tae niepewnie zrobił to samo. Odgonił jego ręce od jego koszuli i sam zaczął ją odpinać. To samo zrobił z spodniami. Po chwili obaj leżeli nadzy na podłodze rozkoszując się swoimi ciałami.

1. Ostrzegam, że będzie dużo takich Daddy i kinky scen co jest napisane też w tytule

2. Jak chcecie opis seksów czy czego innego to piszcie bo idk czy robić XD