|1|

3.9K 207 46
                                    

W życiu, każdego z nas nadchodzi taki moment, w którym ciężko jest nam podjąć jakąkolwiek decyzję

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


W życiu, każdego z nas nadchodzi taki moment, w którym ciężko jest nam podjąć jakąkolwiek decyzję. Zazwyczaj nie wiedząc, co wtedy zrobić, jak się zachować, próbujemy powołać się na inne osoby; które są bliskie naszemu sercu, ponieważ wtedy mamy większą pewność,
iż właściwie w końcu podejmiemy dobrą decyzję.

Nie mamy stu procentowej pewności, czy będzie ona dobra, dopóki tego nie sprawdzimy, jednak mimo to trwamy w niej, aż do końca.

Czasami jednak, gdy ktoś nas zrani, czujemy się właściwie, jakbyśmy tracili grunt pod nogami. Gdzieś w środku zdajemy sobie sprawę z tego, iż pewna cząstka nas została zniszczona, zakopana w czarnej odchłani. Nasza egzystencja sięga wówczas zera.

Rozpaczamy nad bolesną rzeczywistiścią, choć tak naprawdę w głębi duszy zdajemy sobie sprawę,iż gdzieś znajdziemy dobro.

Jest jeden świat;który w pewien sposób dzieli się na takie dwa pod światy; jeden z nich to dobro,szczęście, radość, rodzina, miłość, a drugi to zło, smutek, żal, ból, cierpienie, krzywda i w końcu śmierć.

Tak naprawdę tylko od nas samych zależy, do którego z nich dołączymy. Ludzie twierdzą, iż mamy prawo wyboru, jednak czy gdyby ktoś mógł naprawdę dokonać odpowiedniego, to czy zamiast radości, miłości
i szczęścia, zdecydowałby się na ból, krzywdę i cierpienie ?

Jungkook nie miał wyboru; zresztą sam uważał, iż ludzie go nie mają
i choć to wygląda, jakby zaprzeczał sam sobie, tak właśnie było.

To los zdecydował za niego tak samo, jak za każdego innego człowieka na ziemi.

Czasami innym powodziło się idealnie, a potem spadali w ciemną odchłań; innym razem to ci, którzy byli na dnie, wzbijali się ponad chmury.

W przypadku Jungkooka, tak nie było. Chłopak zamiast cieszyć się życiem, lub tym co los dla niego przygotował, spędzał całe dnie w domu.

Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie była prosta; Jungkook był uczulony na cały świat i choć wydaje się teraz być to racjonalne, tak właśnie było. Chłopak spędził dziewiętnaście lat swojego życia w domu, który zaprojektowała jego mama, aby nic mu się nie stało.

Jeon mógł policzyć na palcach ile razy, porozmawiał z kimś innym, niż jego mama i opiekunka. Cały czas siedział sam, czytał książki, oglądał filmy, słuchał muzyki i robił te wszystkie inne czynności, które wykonywali zapewne jego rówieśnicy.

To wszystko powoli go wykańczało, jednak nie miał innego wyjścia. Nie wiedział, co się stanie, gdy opuści dom.

Jednak pewnego dnia coś się zmieniło. Kiedy rówieśnicy Jungkooka kończyli szkołę, na przeciwko jego domu wprowadził się miętowowłosy chłopak z dziewczyną, która od razu nie przypadła Jeonowi do gustu.

Jungkook patrząc przez okno na miętowowłosego i dziewczynę, wnoszących do domu na przeciwko kartonowe pudła, nie zdawał sobie jeszcze sprawy z tego, iż chłopak całkowicie zawróci mu w głowie...


























______________________________________

vqbaeq

vqbaeq

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
me before you • jjk+mygOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz