Lukas:
Obudziłem się następnego dnia, nadal w postaci wilka, a obok mnie leżała moja mate. Słońce swoimi promieniami rozświetlało dolinę, w której byliśmy, a przy wodospadzie ukazała się tęcza. Wstałem i poszedłem na łowy na szczęście nie musiałem się oddalać zbyt daleko od mojej partnerki. Znalazłem norę w której były zające, upolowałem je i zaniosłem do Reine.
Położyłem zdobycz przed wilczycą, a następnie delikatnym trącaniem nosa obudziłem ją.
~ Dzień dobry ~ Powiedziałem i zacząłem lizać wilczyce po pyszczku.
~ Dzień dobry ~ Odparła, wstała i zaczęła się o mnie ocierać.
~ Jak się czujesz po naszym sparowaniu? ~ Spytałem.
~ Świetnie i z tego co widzę przyniosłeś śniadanie ~ Odparła spoglądając na zdobycz.
~ Mam nadzieje że lubisz zające ~ Powiedziałem.
~ Uwielbiam, od kiedy zaczęłam się przemieniać w wilka polowałam na zające ~ Odparła.
Kiedy zjedliśmy wróciliśmy do domu głównego na terytorium mojego ojca. Moja matka i Jessica od razu zabrały Reine ze sobą do salonu, prawdopodobnie chciały się dowiedzieć jak minęła nam noc. W sumie to nie tylko one chciały się czegoś dowiedzieć moi bracia, ojciec i bliźniacy wzięli mnie do pokoju gdzie zwykle przesiadują Vincent i Bruno.
Reine:
Kiedy weszłyśmy do salonu dziewczyny usiadły na sofie, a ja położyłam się na dywanie.
- No to opowiadaj, jak było? - spytała Sophie.
~ Poszłam nad wodospad, później przyszedł Lukas. Chciałam sprawdzić jak będzie się zachowywał w takiej sytuacji, więc trochę poczekałam, był delikatny do niczego nie naciskał i nie pośpieszał, przez co poczułam się bardziej komfortowo. A jeżeli chodzi o same sparowanie robiliśmy to, kiedy byliśmy w wilczej postaci ~ Powiedziałam.
- Dlaczego jeszcze się nie przemieniłaś? - Spytała Jessica.
- Miałabym paradować nago w drodze do domu głównego. Po za tym dobrze się czuje w wilczej postaci - Odparłam.
~~~~~~
Po skończonej rozmowie z dziewczynami wyszłam na zewnątrz, położyłam się na trawie i zamknęłam oczy.
Lukas:
Kiedy skończyłem opowiadać o mojej nocy spędzonej z Reine. Ojciec poinformował mnie że nasze rzeczy zostały zapakowane i zawiezione na terytorium Guerrier. Poszedłem do swojego pokoju na łóżku leżała koszulka i spodnie, ubrałem je i wyszedłem z sypialni szukać Reine, jej zapach doprowadził mnie do bramy, a stamtąd już ją widziałem. Leżała na trawie, a kiedy do niej podszedłem i położyłem dłoń na jej głowie wilczyca drgnęła. Podniosła się i spojrzała na mnie.
- Możemy już jechać do naszego domu, wszystko już tam zostało przewiezione – Powiedziałem, Reine tylko kiwnęła głową i ruszyła w stronę domu głównego.
Pożegnaliśmy się z rodziną i razem z Jessicą jej partnerem i bliźniakami pojechaliśmy na nasze terytorium.
Ale w tym wszystkim najbardziej martwi mnie jedna rzecz Reine nadal jest w postaci wilka. Myślę że to może być powiązane z jej siostrą.
~~~~~~
Droga do naszej watahy minęła nam szybko, wszyscy byli w dobrym humorze. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce ludzie byli w ciągłym ruchu mężczyźni naprawiali tamtejsze budynki, kobiety sprzątały domy i sadziły kwiaty. Zatrzymaliśmy się przed domem głównym, wysiedliśmy z auta na miejscu już czekali służący, którzy wzięli rzeczy naszych przyjaciół. Zostaliśmy oprowadzeni po prawie całym domu.
Każdy z nas udał się do swojego pokoju, nasz był na piętrze.
Kiedy obejrzeliśmy nasz pokój, wyjąłem z szafy jeden z moich krawatów i podszedłem do Reine.
~ Po co ci ten krawat? ~ Spytała.
- Chce ci pokazać co przygotowałem dla ciebie – Odpowiedziałem i zawiązałem wilczycy oczy .
Zaprowadziłem ją do pokoju obok, byłem bardzo ciekawy jej reakcji.
Reine:
Byłam bardzo ciekawa tego co przygotował Lukas. Gdy zdjął krawat z moich oczu zobaczyłam pomieszczenie z pomalowanymi ścianami na miętowy kolor. Kiedy zobaczyłam meble w tym pokoju, poczułam wielką radość i samowolnie zaczęłam merdać ogonem. Rozejrzałam się po pomieszczeniu, które według mnie jest wspaniałe.
- Podoba ci się? – Spytał Lukas.
~ Oczywiście że tak! ~ Odpowiedziałam.
Stanęłam na tylnych łapach i zaczęłam lizać mojego mate po twarzy, skowycząc przy tym z radości. W tej samej chwili przyszli do nas przyjaciele, Jessice od razu spodobał się pokój dla dziecka.
CZYTASZ
Reine: Potomkini Białego Kła
Hombres LoboReine Guerrier (Rejna Guarrier) tak jak jej przodek Reiner ma białe umaszczenie jako wilk, które jest dowodem jej pochodzenia oraz czystości krwi. Reine jest jedyną ocalałą ze swojej watahy, zostaje wychowana przez przyjaciela swojego ojca, Alfę z s...