Próbka

598 33 4
                                    


Obudził mnie zapach smażonych jajek i tostów. Otworzyłam oczy i rozejrzałam się dookoła .. to nie był żaden pokój.. tylko rozłożona kanapa .. ale jestem pewna że ktoś mnie trzymał.. Hm dobra później to sprawdzę. Wstałam i poszłam do kuchni, gdzie od wejścia powitał mnie Papyrus

-Witaj! Jak się spało?

-No cześć! Całkiem nie źle, ale... wiesz może co się wczoraj działo?

-Niestety nie.. wróciłem wczoraj późno do domu, a ty spałaś akurat na kanapie

-Nikt ze mną nie spał?

-A co chciałabyś? Nehehe

-Nieeee No co ty! Ale miałam wrażenie że ktoś mnie trzyma

-Może byłaś zmęczona

-Heh może... - napewno nie byłam zmęczona

Wzięłam talerz z jajkami i tostami i usiadłam do stołu

-A właśnie.. nie wiedziałaś może mojego brata? Nie mogę go znaleść

-Nie... nie pamietam nic od kiedy zanosił mnie do domu

-Dlaczego cię niósł? I dlaczego się nie przeteleportował ?

-To przez moją kostkę .. Trochę mnie bolała, a dlaczego nas nie przeteleportował to nie wiem..

-Nie używał wcześniej magii może?

-Ee.. znaczy.. trochę ta..

-Hm.. Ok

-Iść go poszukać?

-Ehh mogłabyś.. chce z nim na poważnie porozmawiać o naszej przemianie..

-Oh.. okej to postaram się go jak najszybciej znaleść! - krzyknęłam wybiegając wesoła z domu

YEEEEY! W końcu! Będą normalni! Musze już tylko pobrać... te ... próbkę.. Ehh.. to będzie trudne zapytać o taką rzecz..

Weszłam do Baru Grillbiego i rozejrzałam się, ale nie widziałam Lusta, dlatego podeszłam do Grillbiego

-Hej Grillb widziałeś może Sans— .. Lusta?

-Może, ale nic za darmo

-Po prostu powiedz gdzie jest -,-

-A co za to dostanę?

-Ehh a co chcesz?

-Informacje dlaczego go szukasz~

-To ciebie nie dotyczy - już miałam iść do przebieralni, ale Grillb zagrodził wejście

-Przesuń się! - Niestety nie nałożył na mnie swojej magii i parzyło mnie samo przysunięcie ręki do niego

-Odpowiadaj..~

-On tam jest co nie? Hm... LUUUST! Chodź na chwile!

-Heh nie zła próba.. ale on śpi i cię nie usłyszy, więęęc?

-Papyrus chce z nim pogadać i kazał mi po niego iść

-Dlaczego sam nie przyszedł?

-Nie wiem...- stuknęła się ręką w kieszeń i poczułam pojemnik.. trzeba to jakoś załatwić

-Słuchaj, rusz się! Nie mam na to czasu!

-Heh okej.. ale wrócimy do tego jeszcze~ - Poszedł sobie

Weszłam do przebieralni i faktycznie Lust spał na kanapie... aż mnie ciary przechodzą kiedy przypomina mi się co tu kiedyś widziałam ;-;

-Luuust? Lust! LUUST!!

-AAAaaa! - spadł z kanapy na twarz

-Co jest?! Aaaa to ty~ czego tu szukasz? Zmęczony jestem~

-Od czego?

-Miałem nocny występ~ bolą mnie kości~ Heh

-... BARDZO zabawne  BARDZO

-Czemu mnie budzisz?~

-Eeem.. Papyrus chciał z tobą porozmawiać iii mam do ciebie małą prośbę ... - spojrzałam na bok

-Yup~ o co chodzi?~

Podałam mu szybko pojemniczek

-Potrzebuje... twojej... próbki..

-Co?~ nie słyszałem ~

-Potrzebuje twojej... Em.. próbki ..

-Czyli?~... .... Heh chodzi o— - zakryłam mu rękami buzie

-Potrzebuje tego do zrobienia antidotum - opuściłam głowę zawstydzona

Poczułam jak coś liże mi dłonie ;-; szybko je odsunęłam

-Co ty robisz?!

-Heh~ nie przerywaj mi w połowie.. dobrze?~

-No dobra..

-Czyli.. ja mam to zrobić czy Paps?~

Hmm Paps z mojego AU nigdy tego nie zrobi .. a trzeba porównać próbki

-Ty to zrób

-No dobra~ - Lust złapał się za spodenki

-ALE NIE TERAZ! Ani nie przy mnie!

-Hehe~ tak się droczę ~

-Ugh! Później masz wpaść do domu bo Paps chce z tobą pogadać - wyszłam z przebieralni

-Hoho o jaką próbkę chodziło?

-Podsłuchiwałeś nas?!

-Może

-Spadaj.. i tak tobie nic nie powiem..

-No proooooosze~

-Nie! Odwal się - chciała wyjść, ale złapał mnie za rękę

-Przecież jesteśmy przyjaciółmi.. naprawdę mi nie powiesz?

-Przyjaciółmi?

-Nie pamiętasz naszych wspólnych miłych chwil? Ehh No dobra .. ważniejszy jest szkielet który cię zgwałcił .. możesz iść .. - puścił moją dłoń i odszedł do baru

-... Ja... nie wiem co mam o tym myśleć.. - wyszłam z klubu

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Długo stałam w miejscu z tym rozdziałem, ale już jest więc proszę nie narzekać

Oki?

Do następnego

😵😵😵😵😵😵😵😵😵😵😵😵😵😵

Underlust  <3  Antidotum [Część 2]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz