Stałam jak wryta.. co teraz? Przeprosić go? Nie.. jest jeszcze wkurzony... Ugh.. musze iść spać! Ale jak?! Nie pójdę spać do Papyrusa do pokoju.. jest zły na mnie.. a do Lusta już napewno nie pójdę.. bo jest dziwny.. ehhJest nadal noc..
Usiadłam na schodach i przypadkiem przysnęłam
*perspektywa Lusta*
-Bro wyluzuj~
-Jak mam wyluzować?! Ona nie może nam zaufać przez ciebie!
-Wybacz, że jestem zboczony~ i o ile się nie mylę też taki jesteś tylko ciagle głupio udajesz normalnego~
-Ja się chociaż staram!
-Nie będę tego słuchać! Też się staram! Nie moja wina że nie wychodzi mi to~ - wyszedłem z kuchni i już miałem iść do siebie, kiedy zobaczyłem moją laleczkę na schodach
-Hej~ co się stało młoda?~ - usiadłem obok niej
-... - Hm.. może nie słyszała. Pocałowałem ją w czubek głowy.. nie reaguje.. Oooo ona śpi..
-Pewnie teraz ogarnia to „antidotum"~ - wstałem i wziąłem ją na ręce jak jakąś księżniczkę
-Heh wyglądasz uroczo jak śpisz~ - zaniosłem ją do mojego pokoju i położyłem na łóżku
-Gdybyś tylko wiedziała jak ja się dla ciebie staram~ - wyszedłem z pokoju i przeteleportowałem się do Waterfall [poprawcie mnie jeśli źle napisałam ;-; Odp.autorki]
*Moja perspektywa*
Czekałam właśnie na wyniki testu z porównania Lusta i mojego Sansa..
-okej mam wszystko iiii
-No?
-ii jesteśmy jak dwie krople wody
-Co?! Czyli nici z testu?
-czekaj.. wykryłem u niego jakiś dziwny dodatek
-Dodatek?
-tak.. może uda mi się zrobić antidotum żeby to zniknęło, ale nic nie obiecuje
-Serio?
-przynajmniej spróbuje
-Dzięki dzięki dzięki! Więc co teraz?
-możesz tu zostać aż do zrobienia antidotum
-Czyli mam tam nie wracać?
-a chcesz tam wracać?
Zamilkłam.. faktycznie... dlaczego ja mam tam wracać.. przecież ich nie lubię.. a może?
-Sans! Ja.. ja.... musze tam wrócić! Musze im powiedzieć żeby przygotowali się na to..
-jesteś pewna? no dobra, ty tu rządzisz - Nie zwlekając Sans podpiął mnie do maszyny i ją włączył odchodząc zamyślony
*zmiana AU*
Puk puk
-Eh? Co jest?
Puk puk puk
-Kto tam?
Puk puk
-Zaraz.. to dochodzi z dołu..
Szybko wstałam i pospiesznie poszłam do drzwi.. kiedy je otworzyłam zobaczyłam jego
CZYTASZ
Underlust <3 Antidotum [Część 2]
FanficWitajcie! Jest to kontynuacja mojej poprzedniej książki underlust. Też będą tu zboczone rzeczy.. No .. jest to nadal underlust xD Teraz mam rysownika który będzie robić rysuneczki do niektórych rozdziałów ❤️ No i co jeszcze mogę powiedzieć.. o już...