Pov. Karol
Siedzę na łóżku a Hubert zasnął mi na kolanach a ja pół godziny go uspokajałem żeby w końcu się uspokoił a on zasnął... Nie wiem o co mu chodzi? Zwyczajnie przewrażliwiony!
Pójdę już spać bo jestem zmęczony.Położyłem się a Hubi dalej leżał mi na kolanach chwilę nyślałem nawet nie wiem o czym bo po chwili zasnąłem.
======Skip Time 3.15======
Obudziłem się, gorąco mi i jestem przygnieciony znowu? Przez Huberta oczywiście... Jezuu jaki on jest ciężki.
===Skip Time 10 minut===Pov. Hubert
Obudziłem się, ciekawe która godzina? Kurczee jak mi nie wygodnie i bolą mnie oczyy, mam je chyba napuchnięte od płaczu, dobra mniejsza z tym... Dlaczego leżę na brzuchu Karola?
Boli mnie głowa.-KAROOOOOLLLLLLL! WSTAAWAAAJ!-
-Spadaj- No okJa wstałem i poszedłem się umyć i ubrać, no bo w końcu już jest prawie 10.
Pov. Karol
-KAROL! WSTAWAJ!-
-Mówiłem ci już... Spadaj!-W końcu wstałem, bo już mnie denerwował.
-Boże jaki ty jesteś denerwujący!-
-Dzięki-
On tylko na mnie spojrzał podszedł bliżej i... Nasze usta się złączyły?!
Odepchnąłem go od siebie a ten upadł na ziemię.-Co ty robisz?!-
-P-przepaszam...-
-Czemu ty to zrobiłeś?-Heej! Kolejny rozdział! Jak się podoba? Hehe
Papaaaa c:
CZYTASZ
Obiecałeś DxD (Doknes x Dealereq) || Zakończone
FanfictionTo historia miłosna dealerqa i doknesa zapraszam do czytania- 2018r.