Obudziło mnie głośne szczekanie. Po chwili na łóżko wskoczyła Kiara. Biały perski chart zaczął lizać mnie po twarzy. Zerwałam się na równe nogi i pobiegłam do łazienki. W lustrze zobaczyłam dwudziestoczteroletnią blondynkę z burzą włosów. Wzięłam szybki prysznic i ogarnęłam się. Zrobiłam delikatny makijaż, który podkreślał moje zielono-niebieskie oczy. Założyłam jeansy i cienką, błękitną koszulę.
Pewnie dziwicie się, dlaczego tak się spieszę. Dzisiaj mama się przeprowadza, a ja mam jej pomóc. Na co dzień mieszkam w akademiku, ale w wakacje wyjeżdżam do rodzinnych stron. Tym razem wyjeżdżałam na dobre. Wzięłam walizkę i wsiadłam do samochodu.
Włączyłam radio. Bardzo lubię muzykę i książki. Pozwalają oderwać się od rzeczywistości. W połowie drogi puścili piosenkę, do której moi rodzice tańczyli na swoim ślubie. Natychmiast wyłączyłam radio. Kiedyś słuchałam tej melodia godzinami, znałam słowa i uwielbiałam ją śpiewać, ale teraz przywołuje tylko ból.
Kilka miesięcy temu ojciec zostawił nas dla jakiejś Katherine. Może i ładna, ale mi od początku coś w niej się nie podobało.
Rodzice dobrze zarabiali, nawet bardzo dobrze. Takim jak ona zależy wyłącznie na kasie. Teraz słowa "zawsze będę przy tobie i nigdy cię nie opuszczę" straciły dla mnie sens. Były refrenem tej piosenki, wierzyłam w nie, ale ojciec przekreślił naszą rodzinę trzema słowami
"z nami koniec". Nienawidzę go. Wyrządził nam tyle krzywd.Zniszczył dom, w którym się wychowałam, który był oazą spokoju i miłości. Schronienie przed bólem i złem tego świata, stało się ich źródłem.
Z zamyślenia wyrwała mnie Kiara. I bardzo dobrze, bo zjechałam na sąsiedni pas! Chwyciłam mocno za kierownicę i o milimetry minęłam się z czarnym kabrioletem. Mężczyzna za kierownicą spojrzał na mnie ze zdziwieniem i pojechał dalej.
Mężczyzna
To przecież nie mogła być ona. Nie, na pewno. Przewidziało mi się. A może...
-----------------------------------------------------------
Rozdział krótki, ale później będą dłuższe. Może początek wyda się wam nudny, ale żeby akcja się rozkręciła trzeba trochę poczekać a myślę, że warto.To moje pierwsze opowiadanie, więc jestem otwarta na sugestie, które z pewnością wezmę pod uwagę w przyszłych pracach.
CZYTASZ
Lucifer Untold [Zakończone]
FantasíaSara wraz z matką przeprowadza się niedaleko Los Angeles. Poznaje James'a, który wspomina o tajemniczym mężczyźnie. ,, - Kim jest Morningstar? - To mój przyjaciel. Dzięki niemu uwierzyłem w Boga. " Komu zaufać, gdy każdy wokół kłamie i podaje się...