nine

8.9K 288 19
                                    

- Czyżby panie Smith?
- Dokładnie pani Scarlett

Chłopak przybliżył moje ciało tak, że stykało się z jego. Jego ręce zaczęły błądzić po całym moim ciele. W takiej pozycji spędziliśmy dobre 10 minut gdy nagle chłopak pocałował mnie. Tak po prostu nic nie mówiąc. Oczywiście ja oddałam pocałunek. Kolejny raz mogłam zasmakować jego przepysznych ust. Po kilku minutach skończyliśmy.

- Świetnie całujesz
- Emm dzięki

Odpowiedziałam nieśmiało. Nie spodziewałam się, że usłyszę to zdanie od tego chłopaka.

- Śpij dziś ze mną
- Mam swój pokój
- Ale dzisiaj śpisz ze mną
- Nie

Chłopak przerzucił mnie przez ramię i zaniósł do swojego pokoju. Położył mnie na łóżku, natomiast on sam poszedł zamknąć drzwi na klucz.

- Ej otwórz te drzwi, co to jakieś więzienie?
- Nie chciałam dobrowolnie to musiałem na siłę
- Idiota
- Twój idiota, ja idę się myć a ty tu czekasz, klucz jest u mnie żebyś na marne nie szukała

Uśmiechnął się sztucznie i wyszedł do łazienki. Ciekawe co teraz czują moi znajomi. Czy oni wiedzą co się wydarzyło? Wiedzą, że matka mnie sprzedała? Chciałabym się z nimi jakoś skontaktować. Zapytam Jamesa czy jest taka możliwość. Mam wielką nadzieję, że się zgodzi, bo dla mnie jest to bardzo ważne.

Po godzinie chłopak wyszedł z łazienki. Miał na sobie tylko dresy. Jego ciało wyglądało wspaniale.

- Mmm Rose co się tak patrzysz?
- Nie prawda, nie patrzę się na ciebie
- Oj kogo oszukujesz
- Chcę z Tobą porozmawiać
- Słucham
- Chcę mieć chociaż kontakt z przyjaciółmi, ponieważ dla mnie jest to bardzo ważne
- Może coś pomyślę nad tym ale ostrzegam, że jak pisną coś policji to kurwa nie żyją

W głębi duszy to cieszę się, że będę miała jakiś kontakt z nimi. Brakuje mi tych rozmów z Kylie, nawet tych wkurzających o jej stu facetach.

Postanowiłam ruszyć się z miejsca i iść się umyć. Rozebrałam się, a następnie wzięłam jeden płyn do kąpieli, którym dokładnie umyłam całe ciało. Wzięłam jeszcze czekoladowy szampon, żeby umyć włosy. Zaczekałam kilka minut w łazience żeby wyschły mi włosy. Z tego względu, że nie miałam okazji wziąć żadnych ubrań do spania to owinęłam się w ręcznik.

- Emm James? Nie mam ubrań

Nie usłyszałam żadnej odpowiedzi dlatego pewnie nie ma go w pokoju, skorzystałam z otwartych drzwi i wyszłam do mojego pokoju. Cichymi krokami poszłam do mojego pokoju z którego wzięłam czystą bieliznę oraz ubrania do spania po czym skierowałam się do pokoju Jamesa. Nagle poczułam jakaś rękę na moim pośladku. Jest to oczywiście James.

- Świetny tyłek maleńka

Szybkim krokiem poszłam do łazienki. Jaki debil, niech ocenia tyłek tych, które chcą być oceniane. Zrzuciłam ubrania z siebie i ubrałam nowe. Po zakończeniu tej czynności wyszłam z pomieszczenia. James już chyba spał dlatego ja też postanowiłam to uczynić. Położyłam się nie robiąc hałasu i zasnęłam.

-----------------------------------------------------------
Zostaw--> 🌟

W końcu dodałam❤
Co ile chcecie rozdziały? 😤

Od dziś moja Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz