Piątek godz. 19:00
Na swoją imprezę ubrałam taką sukienkę:
Dziewczyny już stały pod domem Chrisa i czekały tylko na mnie. Chwilę później dołączałam do nich.
- Cześć dziewczyny
- Hej Eva boże jak ty pięknie wyglądasz - oznajmia Noora
- Dzięki Noora. Sama niewiem dlaczego się zgodziłam żeby zrobić imprezę u Chrisa.
- Oj przestań Eva, to tylko impreza, po prostu się do niego nie zbliżaj, jak nie chcesz z nim rozmawiać- mówi Vilde
- Łatwo ci to mówić
- To co wchodzimy?- pyta się Sana
- No to wchodzimy
- O Boże, jak się chłopaki postarali.
A w salonie byli już zaproszeni goście. Chris przy oknie rozmawiał z Williamem o ostatnim spotkaniu ich busu, bo oboje w tym roku kończą szkołę i każdy idzie w swoją stronę. Gdy weszłyśmy z dziewczyny Chris nie mógł się przestać gapić na mnie
- O kurw* , ale z Evy piękna laska. - odpowiedział Chris jak ujrzał Evę w tej czerwonej sukience
Chwilę potem wszyscy zaczęli śpiewać mi sto lat a kilku minut później rozkręciliśmy z dziewczynami imprezę.Gdy leciała piosenka ,,Say It Right" wszyscy się świetnie bawili, aż Chris nie mógł oderwać ode mnie wzroku, gdy spojrzałam w jego stronę. Chwilę później na imprezę przyszedł Jonas z Emmą.
- Zaraz dziewczyny przyjdę, idę powitać Jonasa
- Ok, tylko szybko wracaj - krzyknęła Vilde
- Spoko - odpowiedziałam.
- Cześć Jonas
- Cześć Eva, wszystkiego najlepszego
- Dzięki
- Pamiętasz Eva, Emmę ?
- Tak, pamiętam cześć Emma
- Cześć, wszystkiego najlepszego
- Dzięki
- Fajna impreza, same to wszystko zrobiliście? - zapytał się Jonas
- Nie, chłopcy to wszystko urządzili a Vilde zorganizowała jedzenie, napoje i alkohol.
-Spoko. Możemy porozmawiać, muszę cię o coś zapytać
- No jasne
- Emma zostawisz nas na chwilkę ?
- Pewnie, przy okazji pójdę do toalety.
Gdy Emma poszła zostałam sama na sam z Jonasem, a z całej sytuacji przyglądał się Chris. Po jego twarzy widziałam u niego zazdrość.
- Więc o co chcesz się zapytać ?
- W szkole cały czas o tym gadają i niewiem czy w to wierzyć/
- Ale w co wierzyć?
- Czy jesteś zakochana w Christofferze ?
- Co? Co to za pomysł? Po pierwsze jak można zakochać się w takim dupku jakim jest Christoffer.
Trochę prawdy tym było że Chris to dupek, ale moje serce mówi coś innego. Bardzo mi się podoba i świetnie całuje ale to dupek.
- Wiesz co Jonas, myślałam że cię znam, ale myliłam się. Baw się dobrze na imprezie a ja wracam do dziewczyn.
- Już jestem kotku, to co idziemy tańczyć?
- Jak chcesz
- No nareszcie jesteś, już się martwiłyśmy że nie przyjdziesz. Co chcesz drinka czy piwo?- zapytała się Chris ( dziewczyna)
-A daj piwo.
W ciągu kilku minut wypiłam całe piwo.
- Spokojnie Eva - odpowiedziała zaniepokojona Noora.
- O leci moja ulubiona piosenka ,,Wonderland" tańczymy dziewczyny
- Hej Christoffer
- Cześć Iben
- Zatańczymy ?
- Narazie nie mam ochoty, może innym razem.
- No dawaj, bo wyciągnę cię siłą.
- No dobra już idę, tylko odłożę piwo
Po piosence ,,Wonderland" zaczęło lecieć ,In My Cabana" a na parkiecie zostałam ja z przyjaciółkami i Chris z Iben bo reszta poszła się czegoś napić. Po pewnym czasie ktoś złapał mnie za biodra. Odwróciłam się a to był Chris.
- W końcu jesteśmy sam na sam.Muszę z tobą porozmawiać - oznajmił chłopak
Potem zaczął mnie całować, a ja nie mogłam się go oprzeć i odwzajemniałam jego pocałunki.
- Chodźmy do mojego pokoju, żeby nikt nie przeszkadzał.
- Okey, niech ci będzie
Gdy weszliśmy do jego pokoju, Chris zamknął za sobą drzwi, żeby nikt nam nie przeszkadzał.
- Więc o czym chcesz porozmawiać ?
- O nas
- Jak to o nas ?
- Normalnie. Bardzo mi się podobasz od dłuższego czasu. Nie mogę przestać o tobie myśleć. Niewiem co się dzieje ze mną. Nigdy tak nie czułem do innej dziewczyny jak teraz do ciebie. Jeszcze ta sukienka, wow. A byłbym zapomniał, proszę to dla ciebie.
- Dzięki a co to jest ?
- Otwórz a się przekonasz
- Wow, bluzka z twoim zdjęciem z napisem dla wyjątkowej dziewczyny, bardzo dziękuje
Po jej twarzy zauważyłem że nie jest za bardzo zachwycona
- Nie bądź zła, dla mnie naprawdę jesteś wyjątkowa, nigdy w życiu nie spotkałem takiej dziewczyny jak ty.
- Na serio jestem dla ciebie wyjątkowa?
- Tak
Po namyśle uważam, że jednak Chris nie jest taki zły.I dodatku co raz bardziej moje serce bije do niego. Nie miałam innego wyjścia, musiałam go pocałować.
- Chris, już nie mogę tak dłużej ciągnąć. Ty też bardzo mi się podobasz i też od dłuższego czasu. Chociaż że jesteś dupkiem, ale już nie mogę okłamywać swoich uczuć.
Na twarzy Chrisa pojawił się uśmiech, a chwile potem zaczęliśmy się namiętnie całować. Po chwili zaczęliśmy się rozbierać a potem zaczęliśmy uprawiać sex. Inni bawili się na dole na imprezie a ja świetnie bawiłam się z Chrisem w łóżku.
***
CZYTASZ
SKAM
Teen FictionNorweski serial , tylko że w mojej wersi. Opowiada o przyjaźni, miłości ,zdradach. Niektóre sceny będą oparte zna norweskim serialu ale większości scen to będą wymyślone prze ze mnie razem z nowych bohaterami które dodam