Spotkanie z siostrą.

206 5 0
                                    

Wczoraj miałam cudowny wieczór, nawet jeśli nie byłam do końca imprezy. Gdy Elias mnie odprowadził opowiadał ciekawą historię o sobie. A ja później swoją opowiedziałam. Tak fajnie nam się rozmawiało, że postanowiłam zaprosić go do siebie. Rozmawialiśmy prawie przez całą noc ,ale o 2:00 w nocy dostał cynka od kolegów bo coś się wydarzyło pod szkołą i musiał wracać. Gdy wyszedł z mojego mieszkania, dostałam nową wiadomość od Markusa.

Markus: Cześć, chciałem powiedzieć , że impreza była super. Tylko szkoda że wcześniej poszłaś. Po za tym chcę ci poinformować, że zostaję do niedzieli bo będę miał jeszcze parę koncertów w mieście i dodatku nie wyjaśniliśmy sobie wszystko. Spotkajmy się w czwartek o 16:00, dobrze ?

Chciałam mu odpisać, ale byłam zmęczona po długiej rozmowie z Eliasem. Poszłam do łazienki, rozebrałam się i poszłam pod prysznic. Po prysznicu ubrałam się w piżamę, umyłam zęby i poszłam spać.Mogłam się trochę wyspać, bo lekcję miałam na 10:00. Ale wstałam o 8:30 bo obudził mnie dźwięk telefonu.. Wzięłam do ręki telefon i zobaczyłam wiadomość , że moja mama napisała, że jeszcze dziś poznam siostrę, bo zaprasza mnie na kolację. Byłam bardzo zadowolona, że wreszcie poznam swoją przyrodnią siostrę.

                                                        12:27

- Cześć dziewczyny, o czym tak dyskutujecie ? - zapytałam, bo widziałam, że były bardzo z czegoś zadowolone.

- Patrz, Kate. Ktoś dodał twoją piosenkę do internetu i co jakiś czas pojawiają się tysiące odsłon. - powiedziała Vilde

Byłam szoku jak dowiedziałam się że moja piosenka, którą śpiewałam na karaoke, pojawiła się w internecie.

- Wiecie kto mógł dać to do internetu ? - zapytałam

- Niestety nie. Ale patrz jaki komentarz dostałaś od ....

- No wykrztuś to Vilde od kogo dostałam komentarz ?

- Od Markusa, sama zobacz. ,,Wróciła nasza ukochana Kate i to w jakim stylu. Cieszę się, że mogę cię znowu posłuchać. ;) "

Jak zobaczyłam ten komentarz pojawił się na mojej twarzy uśmiech, ale nie chciałam pokazywać dziewczynom, że mi się spodobał co napisał Markus.

- Jesteśmy bardzo ciekawe Kate, dlaczego już nie jesteście razem. Podobno byliście najfajniejszą parą. - oznajmiła Vilde.

- Nawet nie wiecie ile przez niego wycierpiałam. I więcej nie pytajcie  o mnie i o Markusa. To już dla mnie zamknięty temat. Jasne ? - dodałam

- Jasne, Kate. Już nie będziemy wdrążać temat o Markusie.

- Dzięki, Vilde.

Wkrótce odeszłam od dziewczyn, żeby pójść do szafki po książkę do historii. Po kilku minutach doszłam do swojej szafki, wyciągłam książkę do historii  i gdy zamykałam ujrzałam Eliasa idącego w moją stronę razem z kolegami z The Penetrators.

- Dobra chłopaki, później do was dołączę muszę porozmawiać z pewną osoba.

Powiedział chłopak, zatrzymując się koło mnie.

- Cześć Kate, co tam i ciebie słychać ?

- Cześć Elias u mnie wszystko w porządku. A co tam u ciebie słychać ?

- Dobrze. Widziałem twój filmik na internecie. Masz naprawdę śliczny głos.  A jak byłaś w szkole wojskowej to też śpiewałaś ?

- Nie, tam wogle nie mogłam śpiewać. Prędzej to tylko śpiewałam w domu czy na scenach razem z moim byłym. 

- Powiesz mi dlaczego już dalej nie śpiewasz?

- Nie chciałam mieć nic wspólnego z Markusem, więc musiałam zrezygnować ze śpiewania.

- Moim zdaniem to bez sensu porzucać to co się kocha przez jakiegoś piosenkarza, którego byłaś z nim związana.  (...)

                                                 17:40

- Cześć słońce, już wróciłam, a przy okazji z zakupami.

- Boże , mamo. Po co aż tyle kupiłaś ? Będziemy jeść to przez cały miesiąc.

- To wszystko będzie na dzisiejsza kolację. Pomożesz mi ?

- No jasne, mamo. Nie wspominałaś mi że jacyś goście przyjeżdżają.

- Gość, Będzie tylko jeden gość.

- I myślisz że w trójkę to zjemy?

- Najwyżej zjemy jutro na obiad.

- A powiesz mi kto przyjdzie ?

- Pamiętasz, jak ci opowiadałam, że za nim poznałam twojego ojca byłam też z kimś innym.

- No coś tam kiedyś mówiłaś.

- Więc z pierwszego związku mam córkę. Gdy dowiedziałam się, że urodziła się z chorym serduszkiem, załamałam się. Próbowałam się tym nie przejmować, ale nie dałam rady. Musiałam ją zostawić sama  z ojcem.

- Chcesz powiedzieć, że mam przyrodnia siostrę ?

- Tak. Obiecałam jej , że nie długo cię zobaczy, więc zaproponowałam wspólna kolację. Mam nadzieję, że się polubicie?- spytała mama.

- A o której ona przyjść ? - zapytała Eva.

- Za nie całą godzinę będzie. - odpowiada mama. 

50 min później. Eva była jeszcze  kuchni i dokończała sałatkę. A chwilę później ktoś zapukał do drzwi.

- Witaj córeczko. Zapraszam.

- Dzięki jeszcze raz za zaproszenie.

- Nie ma sprawy. Zaraz zawołam Evę, żebyście się poznały.

- Eva chodź poznać swoją siostrę. - powiedziała matka.

Gdy Eva przyszła, zamurowało ją gdy zobaczyła Kate. Nie mogła uwierzyć, że Kate jest jej przyrodnia siostrą. Choć wcześniej zastanawiała się dlaczego jest podobna do Kate a ona do niej.

- Witaj Kate. - przywitała się z ze mną Eva

- Cześć Eva

- To wy się znacie ? - zapytała zaskoczona matka.

- Tak, poznaliśmy się w szkole. - powiedziała Eva.   

                                                              (...)


                                       


SKAMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz