Rozdzial Deluxe #3

70 12 2
                                    

Ja: * kupuje sobie Kinder niespodziankę i przegląda fejsa. *

Ja: * znajduje to zdjęcie*

Ja: * potrząsa tym żółtym jajkiem w środku* Tom? Jesteś tam?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja: * potrząsa tym żółtym jajkiem w środku* Tom? Jesteś tam?

Ja: * otwiera to jajko i znajduje jakąś gówno-ksiezniczke* :(

2.)

)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

3.) Kiedyś jak jeździłam do cioci na wakacje bo chodziłam z kuzynem na półkolonie ( przychodzilo się o 9:00 do kościoła, była msza, śniadanie, wycieczka i wracało się do domu i tak codziennie przez trzy tygodnie) to w jednym roku chodziliśmy rano do takiego Huberta. Jego mama zawodziła nas do kościoła i potem zabierała do domu. Raz postanowiliśmy go zaprosić do siebie żeby się z nami pobawił. Była z nami jeszcze kuzynka która wtedy też z nami chodziła na półkolonie. Kuzyn miał iść kosić trawę wieść zostałyśmy z nim same. Niby spoko ale on zamknął się z nami w pokoju I TO NA KLUCZ i opowiadał nam suche żarty które sam wymyślał ;-; Jeden szczególnie utknął mi w pamięci.

Szykujcie się na raka.

Hubert: Policjant zatrzymuje gościa który był nagi.

"Policjant: dlaczego pan się rozebrał jak do rosołu? "

Ja & Kuzynka: no?

Hubert:

"Gościu: ALE JA NIE MAM ZADNEGO ROSOŁU" AHAGHSGGAGAGAGSHGAHAGSGAGAGAGAAGAGAGAAGGAAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH XDDDDDDD 😂😂😂😂😂

Ja & Kuzynka: 😐 chyba nie rozumiem ;-;

Z przegranego zycia pewnego aliena 👽Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz