Zdjęcie Shailene Woodley jako Lee
-Autor.
Carter Kelly P.O.V
-Tyler?- pytam cicho- Możesz znów ze mną zostać?
-Nie musisz mnie o to pytać, kochanie- uśmiecha sie do mnie.
-Dziękuję ci- odwzajemniam uśmiech. Odchodzi by przysunąć sobie krzesło, ale obejmuję go w tali- Jak poprzedniej nocy.
Uśmiecha sie dziwnie i siada na łóżku tuż obok mnie- Śpię lepiej gdy trzymasz mnie w ramionach.
-Dobrze-całuje mnie w szyję, a po chwili czuję jak sie uśmiecha.-To coś więcej niż trzymanie cie, to jest lepsze.
Uśmiecham sie zmieszana, a mojej serce przyspiesza. Czuje jakby moje serce waliło tak głośno iż nawet on to słyszy.
Jego ręce przyciągają mnie bliżej jego klatki piersiowej, ja natomiast kładę dłoń na jego. To takie miłe uczucie.
-Zawsze cz-czuje sie tak bezpiecznie gdy jestem w twoich ramionach.
-Ponieważ tak właśnie jest. Nigdy cie nie skrzywdzę, kochanie.
-Wiem.
Całuje mnie w oznaczenie uśmiechając sie. - Śpij maleńka.
Nie musi mi tego powtarzać.
<3 <3 <3
-Jak ją złapali?- pyta podniesiony głos- Powiedziałem Landonowi jak ma zapewnić jej bezpieczeństwo nim pozwolił mi odejść!
Ten głos budzi mnie z tego pięknego snu. Moje plecy i bok bolą niemiłosiernie przez spanie na twardej ziemi. Sen o ramionach Tyler sprawił, że tylko bardziej za nim tęsknie.
-Nie wiem, nie powiedziała mi- mówi Aleks- Nie o to chodzi. Zamordowali Hudson, Sam. Na jej oczach. Nie wiem jak dużo straty jeszcze zniesie.
-Nie powinna już stracić nikogo więcej.- wzdycha Sam- Nie zasłużyła sobie na to.
-Nigdy nie powinna nikogo stracić- zgadza sie Aleks- Zamierzałem ją chronić, tak jak Tyler i tak jak Liam powinien. Wszyscy powinniśmy zapewnić jej bezpieczeństwo, sprawić by była szczęśliwa.
-Zrobiłeś to. Nigdy nie widziałem jej takiej...- ucina- takiej żywej.
Otwieram oczy i widzę Aleks siedzącego w rogu celi i Sam'a klęczącego po drugiej stronie. Wpatrują sie w siebie przez pewien moment. Aleks sie uśmiecha, ale z twarzy Sam'a ciężko cokolwiek odczytać.
-Co zamierzają z nami zrobić?- pyta mój brat.
-Muszą ją zabić nim skończy 19 lat- odpowiada- Mamy tylko kilka dni...
-Więc najpierw zabiją mnie, później ją, a następnie jaki jest ich plan?
-Daman nie może być najpotężniejszym wilkołakiem dopóki nie pozbędzie sie swojej słabości- odpowiada- Carter jest jedyną rzeczą, która może go zniszczyć. Kiedy zniknie, będzie mógł kontrolować wszystko i wszystkich. Planuje zebrać armie zbuntowanych. Chce przekonać każdego wilkołaka, zaczynając od...
-Półksiężyca.
Decyduje sie usiąść co przykuwa ich uwagę. Aleks podchodzi do mnie, a Sam przysuwa sie do mojej celi.
-Car? Nic ci nie jest?- pyta Sam
-Nie- kręcę głową- Słyszałam was.
-Jak dużo?- Aleks spogląda szybko na Sam'a nim wraca spojrzeniem do mnie.
CZYTASZ
His Broken Mate/ Tł
Werewolf-Czy siostra wspominała ci coś o mate?- pyta, siadając na krawędzi łóżka tuż obok mnie. Potwierdzam skinieniem. -Okay, jak dużo wiesz? -Mate są dla siebie stworzeni.- odpowiadam nieśmiało. -Wiesz kto jest twoim mate?- pyta Tyler. Moje serce przyspi...