True Love? /Finn Wolfhard ✔

Chapter ten

*2 lata później*

Minęło dużo czasu od spotkania w kawiarni. Z Finnem lepiej się poznaliśmy i od 1,5 roku jesteśmy parą. Kocham go nad życie i wiem, że to ten jedyny. Mamy teraz po 17 lat i jesteśmy dojrzalsi. Planujemy nawet wspólne mieszkanie gdzieś wynająć albo kupić dom, ale to dopiero jak skończymy szkołę, a później studia.

Bardzo poprawił mi się kontakt z mamą, gorzej z ojcem... Często spędzamy razem czas albo u kosmetyczki albo w spa. Kiedy zadzwoniła do mnie  z prośbą, abym szybko przyjechała do domu, gdyż nie jest to rozmowa przez telefon, zaniepokoiłam się. Finn odwiózł mnie do domu i szybko tam weszłam.

– Mamo jestem!– krzyknęłam myśląc, że jest na górze.

– Tutaj jestem córciu, chodź zjedz coś, na pewno jesteś głodna– odpowiedziała spokojnym choć smutnym głosem.

– Powiedz mi najpierw o co chodzi.

– Dobrze, usiądź. Kiedy rozwiodłam się z twoim ojcem, mam problemy.

– Jakie?– przerwałam jej.

– Finansowe. Twój ojciec jest bogaty, dlatego chce kupić nam dom i opłacać go. Znalazł dla mnie świetną pracę gdzie będę w stanie cie utrzymać na wysokim poziomie.

– To świetnie! Mamo cieszę się– przytuliłam ją, ale ta nadal była przygnębiona– Co się stało? Dlaczego się nie cieszysz?

– Melissa, tato chce abyśmy się przeprowadziły do Polski.

Zamurowało mnie. Zaczęłam płakać i mówić, że to niemożliwe i damy sobie tutaj rade. Razem.

– Wiem, że to trudne, ale tak trzeba.

– A co z Finnem? Przecież nie zostawie go tutaj! Będą dzielić nas parę tysięcy kilometrów! Mamo proszę, ja nie chce.

– Przykro mi, za parę dni wyjeżdżamy.

Wytłumaczyłam Finnowi co się stało. Mieliśmy mała sprzeczkę, ale już jest wszystko w porządku. Chłopak uświadamiał mi, że to nic nie zmieni w naszym związku. Będziemy spotykać się parę razy w roku, a za parę lat zamieszkamy razem. Uwierzyłam mu.