Miałam dość tego dnia! Nic do jasnej ciasnej mi nie wychodziło! Mieliśmy Sherlocka przez mój wyskok! A teraz go nie mamy przez moją nieuwagę! Jasna cholera!
Weszłam do naszej willi niczym torpeda- zła za to, że mnie złapali i za to, że dałam się ponieść emocjom. Jaka że mnie kretynka! Jest przecież zwykłym, fauszywym kłamcą! Weszłam po schodach, które prowadziły do salonu, do salonu w którym zapewnie będzie Ivan. Bałam się, ale nie mogę tego odłożyć, weszłam pewnie do pomieszczenia, stojąc spojrzałam na narzeczonego, który pił alkohol.
- Witaj, Kochana- nie musiałam być geniuszem by słyszeć, że jest pijany i to bardzo pijany. Nigdy nie widziałam go w takim stanie.
- Nic nie powiesz?- zaśmiał się i spojrzał na mnie od góry do dołu. Miałam złe przeczucia i to bardzo złe.
- Muszę się iść położyć- powiedziałam wymijająco i ruszyłam w stronę swojego pokoju.
- Poczekaj jeszcze musimy coś sobie wyjaśnić i ustalić -po tych słowach szybko się do mnie przyczłapał.
- Co ustalić?- złapał mnie mocno za nadgarstki.
- Że od dziś koniec samowolki- pociągnął mnie w stronę kanapy i zaczął nachalnie całować. Zaczęłam się szarpać, ale to na nic się zdawało, był jak kamień. Zdenerwowany moim oporem popchnął mnie na kanapę i rzucił się na mnie tak, że nie siedziałam a leżałam. Próbowałam się jakoś uwolnić, krzyczałam, ale to było jak grochem o ścianę. Kiedy jego dłonie znalazły się pod moją bluzką to poczułam jak do moich oczu napływają łzy, nie chciałam tak skończyć, nie chciałam tak być potraktowana. Przestałam się szarpać, dając znak swojemu oprawcy, że nie mam zamiaru się już stawiać.
- Spodoba ci się - powiedział mi do ucha i rozerwał moją bluzkę, tym samym dając mi możliwość manewru. Uderzyłam go w twarz pazurami tak, że aż odskoczył i zaczął ocierać twarz krzycząc. Natychmiast zerwałam się do ucieczki i pobiegłam do wyjścia zabierając ze sobą płaszcz. Kiedy znalazłam się w samochodzie, to krzyknęłam jeszcze na kierowcę by szybciej ruszył.****
Uprzedzam, że nie jestem dobra w opisywaniu takich scen... 🖤🖤🖤
![](https://img.wattpad.com/cover/147420568-288-k281790.jpg)
CZYTASZ
Gra o wszystko
FanficKontynuacja książki:. ,, Niepamięć". Wszystko zależy od stawki, a stawką jest miłość i władza. Kto wygra tą grę? która z pozoru wyglądała na zabawę w piaskownicy. Kto przeżyje? A może ktoś zginie?