Rozdział 19

226 19 5
                                    

Wbiegliśmy do ośrodka razem z uzbrojonymi ludźmi. Nie wiedziałam po co tu jesteśmy, Myc i Shery nie chcieli nic więcej powiedzieć, a ja z Jimem i Sebastianem nie wnikaliśmy. Wiedziałam jedno- to jest finał, moment w którym dowiem się kto za to wszystko odpowiada.

- Gdzie idziemy?- usłyszałam Jima.

- Do Eurus- powiedział Mycroft swoim  obojętnym tonem. Chciałam spytać o co, ale starszy Holmes mnie uprzedził.- Dowiecie się wszystkiego jak tam dojdziemy. Nagle rozbrzmiały alarmy w ośrodku na co przyspieszyliśmy i wpadliśmy do pomieszczenia, gdzie znajdowała się siostra Holmes. Stanęłam jak wryta widząc jakiegoś mężczyznę, który mierzył do Eurus z broni, widziałam jego desperację i złość...a raczej wściekłość, frustrację.

- Opuść broń - powiedział spokojnie Sherlock.

- Opuścić broń? Niby dlaczego? Przyjacielu?- widziałam zaskoczenie detektywa.

- Przyjacielu?- spytałam powoli na co ten uśmiechnął się szaleńczo.

- Miałeś przyjaciela Sherlocku...- odpowiedział.

- Rudobrody- powiedział łapiąc się za głowę.

- To nie możliwe...- zaczął Mycroft.

- Wszystko jest możliwe!- krzyknął- uwięziła mnie w studni! Zostawiła bym tam zdechł! Bylem dzieckiem i gdyby...- uciął i przymknął oczy- Chciałem się zemścić, moje działania były trochę poplątane, ale to ze względu na to, że szybko zmieniam zdanie.

- Przez Ciebie straciłam pamięć!- krzyknęłam w końcu, na co wszyscy się zdziwili.

- Nie chciałem Cię skrzywdzić, ale musiałem- powiedział poważnie i wyjął coś z kieszeni- To dla Ciebie, dzięki temu przypomnisz sobie wszystko- wyciągnął rękę z lekarstwem na moją pamięć, kiedy chciałam podejść ktoś złapał mnie za rękę.

- Uważaj - szepnął Jim, na co uśmiechnełam się pewnie, choć w środku się bałam. Weszłam do szklanego pomieszczenia i podeszłam do mężczyzny. Spojrzałam na kobietę, która zachowywała się spokojnie, a po  chwili na Rudobrodego. Wzięłam z jego ręki szklany przedmiot i miałam iść, kiedy postanowiłam coś zrobić...

- Dziękuję- powiedziałam na co ten uśmiechnął się szczerze, a ja zrobiłam coś czego nie spodziewałam się kiedykolwiek zrobić. Rzuciłam się na niego zakrywając broń tak by nie mógł trafić w Eurus. Ostatnie co pamiętam to głośny dźwięk wystrzału.

😏🖤😊🖤

Gra o wszystkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz