Diabolik lovers Alternativ

Obraz wampirów

  Skończyła te przemyślenia i poszła wziąć kąpiel z bąbelkami.Bardzo je lubiła,ponieważ uspokajały ją i odprężały.Po długiej kąpieli udała się do swojego pokoju.
   Miała zamiar zamknąć oczy i usnąć, lecz coś nie dawało jej spać były to czarne scenariusze podróży.Podczas,której samolot mógłby się rozbić.W końcu znużyło ją to i usnęła,ale miała straszny koszmar o wampirach wypijających krew z niewinnej bezradnej półdługiej blondynki o czerwonych oczach i wypisanym na twarzy przerażeniem.Wołała:Pomóż mi się uwolnić,proszę Cię!Przeraził ją ten sen,bo zwykle nie oglądała żadnych horrorów,czy filmów z krwiopijcami.Zdarzało się jej kilka razy obejrzeć film"Zmierzch" i dalsze jego części.
  Najbardziej zapadła jej w pamięci cała przerażająca scena.Żal było jej blondynki z koszmaru sennego,która cierpiała straszne katusze.Ania chciała jak najszybciej namalować ten koszmar,aby go nie zapomnieć.Wyjęła płutno,farby,pędźle i zatęperowany ołówek.Zabrała się do rysowania szkicu wszystkich postaci,a było ich,aż siedem.Nigdy nie malowała,aż tylu ludzi na jednym obrazie.Po wykonaniu dokładnego szkicu, zabrała się za jego pomalowanie.Użyła wyjątkowych farb matowych,które dobrze kryły kreski zrobione ołówkiem.
  Nim się spostrzegła,ujrzała wschdzące słońce.Oznaczało to,że malowała całą noc,ale nie była ona stracona, bo ukończyła go.Wyszedł jej tak pięknie i realistycznie jak nigdy.Przedstawiał już wspomnianą blondynkę osaczoną przez niewyobrażalnie piękne wampiry.Każdy był inny.Wyróżniali się wzrostem, ubiorem,uczesaniem i sposobem patrzenia.Niektórzy z nich patrzyli chłodno nie wyrażając uczuć, czy wręcz na ofiarę,którą wyssą boleśnie i do końca.Wydawało jej się,że są w jakiś sposób do siebie podobni,jakby mieli jednego wspólnego ojcieca.Choć każdy z nich prawdopodobnie miał inną matkę.Było jasne,że byli braćmi przyrodnimi.
  Anna patrząc na wschodzące słońce uświadomiła sobie,że nie spała całą noc i to było dziwne, że wcale nie była zmęczona,tylko pełna energii.Spojrzała też na obraz,który namalowała.Bardzo jej się podobał ze względu uchwyconych wszystkich szczegółów,mimiki twarzy i nasyconych barw tworzących mroczny nastrój.Choć nie lubiła tak mrocznej tematyki.Nie mogła się doczekać, kiedy pokaże go rodzicom i oczywiście swojej przyjaciółce.Odłożyła obraz na szarą sztalugę.

  Kolejna część trochę krótsza.Myślę,że przypadnie wam do gustu 😁.