Od naszej nocy z Jungkookiem na dachu minął jakiś tydzień. Razem ustaliliśmy, że zapominamy o tym wieczorze, chociaż ja wiem, że nigdy go nie zapomnę. W tym czasie spotykaliśmy się z Kookiem codziennie i powtarzaliśmy materiały do egzaminów, które chłopak znał już praktycznie na pamięć. Odrzucaliśmy całe seksualne napięcie wokół nas i skupialiśmy się w stu procentach na nauce, no może po za tym jednym razem, kiedy zrobiłem mu loda, ale to historia na inny czas.
Leżałem właśnie z Tae i oglądaliśmy "Szkoła uczuć", bo chłopak przyszedł do mnie na nockę. Objadaliśmy się lodami i wszystkim co słodkie, bo dziewczyna, która spodobała się mojemu przyjacielowi okazała się być zajęta i Tae miał depresję. Swierdził, że cały jego świat się rozpadł, mimo że nawet praktycznie jej nie znał i nawet jeśli to wydawało mi się nielogiczne to robiłem wszystko żeby go pocieszyć. Nagle oboje dostaliśmy wiadomość.
Mr.jungkook: Co robicie?
KingTaehyung: Oglądamy film.
imyourhope: Rocznica ❤️
Rmonster: Robi mi kolację 😍
Mr.jungkook: Aha? Czyli tylko ja się nudzę w samotności?Kim.Seokjin: Namjoon zabije cię za to zdjęcie.
CZYTASZ
Enemies With Benefits ~ JIKOOK / KOOKMIN ~
Fanfiction- Chodźmy się pieprzyć. - zaproponował Jungkook. - Ale ja cię nawet nie lubię. - wyśmiałem pomysł chłopaka. - Ani ja ciebie. - wzruszył ramionami i zaczął iść w moją stronę. ~•°•~•°•~•°•~•°•~•°•~ Opowiadanie zawiera sceny 18+ oraz przekleństwa. Czyt...