wróć, jeśli kochasz | Camren PL✔️

Epilog

Gdybym przyjechała tu kilka minut wcześniej, zatrzymałabym ją. To wszystko moja wina i nigdy sobie tego nie wybaczę, jak mogłam na to pozwolić?

Po moich policzkach spływa coraz więcej łez gdy patrzę na pusty pas startowy.

Pozwoliłam jej odejść.

Obudziłaś się za późno.- głos w mojej głowie drwi ze mnie, ale ma cholerną rację. Prawda jest taka, że to tylko ją kocham. Nikogo innego. Camila jest moją miłością życia i po raz kolejny zostałyśmy rozdzielone z naszej winy.

Z mojej.

Czując czyjeś ręce na biodrach zamykam oczy i w myślach proszę by nie był to Dylan.
Nie zmusi mnie bym za niego wyszła.

Nie kocham go.

- Nie wrócę.- mówię cicho.- Nie wyjdę za ciebie Dylan. Nie kocham Cię. Moje serce należy do kogoś innego.

Osoba stojąca za mną przyciąga mnie do siebie i wtula się w moje plecy. Co jeszcze bardziej mnie zaskakuje.

- Kto jest tym szczęściarzem?

- Camila?- odwracam się nie kryjąc przy tym zaskoczenia.

- Oh naprawdę, kochasz mnie, to ja?- pyta z głupim uśmieszkiem.

- Co ty tu robisz?- pytam patrząc w jej oczy.- Twój samolot..

- Wiem..- przerywa mi nadal się uśmiechając.- Nie mogłam kolejny raz Cię zostawić. Sama nie wiem jaki plan miałam ale postanowiłam Cię odzyskać i..- tym razem to ja nie pozwalam jej skończyć, przyciskam swoje usta do jej delikatnie nimi przy tym poruszając.

- Kocham Cię.- szepczę wprost do jej ust.

- Kocham Cię.- odpowiada mi tym samym a ja już nie umiem ukryć głupkowatego uśmiechu.- Więc co teraz będzie?- pyta cicho łącząc nasze dłonie.

- Chcę być z tobą.- odpowiadam bez namysłu. Uśmiech na twarzy brunetki jedynie poszerza się na co również bardziej się uśmiecham.

~*~
Ogólnie to piosenka z mediów idealnie pasuje do tej książki ❤
("Back to you" Selena Gomez)

No i cóż doszliśmy do epilogu,
mam nadzieję że książka przypadła Wam do gustu
i po prostu się Wam podobała.
Nie ukrywam ale pisanie jej było dla mnie samą przyjemnością.

Jeśli urzekła Cię ta opowieść to zapraszam na inne moje opowiadania te skończone jak i również dopiero zaczęte.

Nie ukrywam ale mam w planach więcej takich krótkich książek.

I oczywiście dziękuję Wam za każdą gwiazdkę, komentarz zostawiony pod rozdziałami, to dzięki Wam miałam motywację by pisać coś takiego i publikować.

A.

Ps; nie usuwajcie jeszcze tej książki
z biblioteki bo planuję dorzucić
w najbliższym czasie jeszcze jeden rozdział (taki mały dodatek
by czuć to spełnienie książki na miarę dużego OK)