Zakochani przez internet

Rozdział 1 - Neostrada

  Był piękny letni dzień, Weronika jeszcze spała. Aż nagle wbiegł do pokoju jej brat z szalonym wzrokiem, cały goły, z pilotem w ręce. Skoczył na nią i zaczął walić ją pilotem po głowie, gdy się obudziła zaczęła krzyczeć wtedy do pokoju wbiegła Matka po czym zdjęła Krzysztofa z jej ciała i zaniosła do kuchni aby zjadł śniadanie. 

Po tym zdarzeniu Weronika udała się do łazienki, umyła zęby i przebrała się w  fioletowy crop-top ze spodniami z wysokim stanem. Była bardzo głodna więc udała się do kuchni na śniadanie. Zobaczyła tam jak jej goły brat tańczy na stole. Zjadła śniadanie, po czym wyszła gdyż była umówiona ze swoją przyjaciółką Alicją, która czekała już w umówionym miejscu.

-Cześć Ala - przywitała się Weronika

-Elo Wera, jak się czujesz - zapytała Ala

-Średnio, dziś obudził mnie mój brat, musiałam wąchać jego gołe dupsko. Gówniarz bił mnie pilotem a gdy jadłam śniadanie głupek tańczył na stole - oznajmiła 

Po chwili obok nas przeszło dwóch chłopaków, którzy zaczęli się na nas patrzeć, po czym poszli dalej. Alicja natychmiastowo zmieniła temat.

-I co podobają Ci się - zapytała z ciekawości Ala

-Nieźli są ale nie w moim typie ja szukam kogoś ciekawego kto sprawi że mój świata będzie lepszy.

-Oki to pa - powiedziała Ala

Po chwili każda poszła w swoją stronę. Weronika nie miała co z sobą zrobić, nie chciała wrócić do domu. Więc udała się do Sumowic na rynek. Tam jej uwagę przykuł wielki bilbord z napisem darmowy internet ,,Neostrada" na trzy miesiące. 

Brunetka postanowiła wyciągnąć komórkę i zadzwoniła pod podany numer na bilbordzie.

-Dzień dobry, sieć komputerów połączonych ze sobą ,,Neostrada". W czym mogę pomóc.

-Siema Siema, chciałabym skorzystać z oferty darmowego internetu przez 3 miesiące.

-Tak, niech Pani tylko poda adres pod którym mamy zainstalować naszą sieć komputerów połączonych ze sobą zwaną też internetem i już lada moment będzie miała Pani w chuj szybki internet.

-OK, ulica Patologicznej Rodziny 9 i 3/4, Sraczka-Dupczyny.

-Dziękuję, sajonara.

-No nara

Weronika chyba nigdy nie była aż tak szczęśliwa w końcu będzie miała internet a to w dodatku ,,Neostrade". Już nie będzie musiała rysować w Paint'cie teraz jej możliwości zwiększą się. 

*Kilka dni później 

Był to piękny sobotni poranek. Wera smacznie spała, aż po całym domu rozgrzmiało głośne pukanie. Tym razem nie jej tata pukał jej matkę. Ale to ktoś pukał do drzwi. Brunetka pośpiesznie wstała z łóżka i pobiegła wprost do drzwi. Otworzyła je. Za drzwiami ujrzała Pana w koszulce z napisem ,,Neostrada". 

Ucieszyła się po czym zabrała Pana do pokoju w którym ma podłączyć internet. Ten wykonał swoją robotę i poszedł. Wera była podekscytowana tym że w końcu ma internet. Włączyła swój komputer i pierwsze co to weszła w przeglądarkę i sprawdziła czy to wszystko działa.

Trochę trudno przychodziło jej posługiwanie się internetem ale Wera miała znajomą która jej by w tym pomogła. Brunetka na początku nauczyła się tylko najprostszych czynności np. założyła konto na Facebooku,  Youtube  i Gmial. 

Ten dzień był dla Wery bardzo ekscytujący. Czuła że to początek czegoś wspaniałego. A może jednak nie, Wera jeszcze nie wie jaki koszmar ją spotka.