(1)

14 3 0
                                    


Wiktoria tak zwie się główna bohaterka opowieści, wydaje się wszystkim że jest przeciętną nastolatką. Jej rodzina? Czasami wolałaby jej nie mieć, ciągłe awantury i potyczki. Poprzez przyjaciółkę poznaje chłopaka, i od tamtej pory jej życie się zmienia..

******
Jako dziecko miałam sporą dyscyplinę w domu, dorastałam w pełnej rodzinie, miałam zawsze to co chciałam, rodzice poświęcali swój cenny czas, póki na świat nie przyszła moja siostra, od tamtej pory nie mogłam znaleźć sobie miejsca a byłam zaledwie 5 letnim dzieckiem, już od małego czułam kłody pod nogami. W rozwoju pomagała moja przyjaciółka, była jak rodzina, spędzała ze mną całe dnie. Już jako 10-letnia dziewczynka interesowałam się  chłopcami, swój pierwszy związek wspominam na dzień dzisiejszy bardzo zabawnie. Kolejne makabrycznie, to zaczęło mnie uczyć życia, wszystkie te rozterki miłosne, cierpienia, zdrady, naiwność, łzy. Jako młoda osoba doświadczyłam wiele bólu i strat. Lecz może właśnie te całe życie na tym polega?
Od 3 tygodni wszystko szło nie po mojej myśli, nowi znajomi, nowe zauroczenia, nowa miłość. Zaczęłam gubić się w tym nieustannym biegu zwanym "życiem".

*******
Tego bloga dedykuję moim przyjaciołom jak i mojej miłości.
Dziękuję Dominika za wiarę we mnie i za pomysł ruszenia z blogiem❤️

ZagubionaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz