Obudziło mnie ciche pukanie do okna. Lekko się przestraszyłam, ponieważ... Kto puka w okno o dwudziestej czwartej!?
Przestraszona ześlizgnęłam się z łóżka i podeszłam do okna. Odsłoniłam lekko rolety i ujrzałam...
Kurwa Toma. Otworzyłam okno.- Co ty tu robisz? - wymamrotałam zła, że budzi mnie w środku nocy.
- Pokłóciłem się z rodzicami - mruknął spuszczając głowę. - Wpuścisz mnie?
Cicho westchnęłam i odblokowałam mu wejście do mojego pokoju. Chłopak wszedł do środka, a ja zamknęłam okno i zmęczonym wzrokiem spojrzałam na niego.
- Wybacz, że cię obudziłem - powiedział i usiadł na moim łóżku.
- Nic się nie stało - odrzekłam. - Więc... Aż tak źle?
- Aż tak źle.
- W takim razie... Idę zrobić herbatę.
~🎸~
Cud, że staruszkowie nie słyszeli jak gotowałam wodę na herbatę, ani Toma pukającego w okno. Stojąc obok swoich drzwi, usłyszałam ciche szuranie. Chłopak mógł turlać się na podłodze, co czasami robił, lub przeszukiwać moje szuflady. Otworzyłam drzwi prowadzące do mojego pokoju i to co tam zostałam mnie nie zdziwiło. Czarnooki turlał się po podłodze.
- Ty tym sposobem zostawiasz tu swój zapach? - mruknęłam z uniesioną brwią. - Zaznaczasz swój teren?
Chłopak cicho się zaśmiał i wstał z podłogi. Nie odpowiedział na moje pytanie, tylko zamknął drzwi, wziął ode mnie kubek ze swoją herbatą i usiadł na moim łóżku. Zrobiłam to samo co on.
- To co tam w domku przeskrobałeś? - zapytałam, a Thomas głucho westchnął.
- Oni nie potrafią zrozumieć, że nie będą mieli takiego synalka, który jest chodzącym cudem - naburmuszył się.
- I co im powiedziałeś? - rzekłam z nutką ciekawości w głosie.
- Że są beznadziejnymi rodzicami - napił się herbaty i wlepił wzrok w podłogę.
- Nie powinieneś im tak mówić - wymamrotałam. - To nadal są twoi rodzice.
- Ty na pewno takich nie masz - wycedził przez zęby. - Po samym twoim ubiorze można wywnioskować, że masz wszystko co chcesz.
- Może i wyglądam jakbym miała wszystko - zgodziłam się ze słowami chłopaka. - Lecz mi ich brakuje.
- Rodziców? - spytał.
- Tak - przytaknęłam. - Bardzo mi ich brakuje.
- Już ci wierzę - wymamrotał z ironią.
- Oh, Tomek - zaczęłam. - Swoich masz przy sobie. Z tego co wiem, rzadko wyjeżdżają, gdyż pracują w domu.
- Co ma do tego w twoim przypadku?
-Ja swoich widuję raz w miesiącu - wydukałam pijąc herbatę. - I tak się mną nie interesują. Sądzę, że wysłali mnie tu, by mogli pracować jeszcze więcej, by mieć jeszcze więcej pieniędzy.
- Przykro mi - wymruczał i spojrzał na mnie. - Chyba bardzo nie doceniam, że mam ich obok siebie.
- Tak.
Chłopak na chwilę umilkł, aby znowu coś powiedzieć.
- Ale nie wrócę do domu - zmarszczyłam niezadowolona brwi.
- Z jakiej to okazji? - wymamrotałam, a Tom spuścił głowę w dół.
- Myślą, że jestem gejem.
Miałam wielką ochotę prychnąć śmiechem, ale wiedziałam, że chłopak znienawidziłby mnie.
- Mógłbym zostać na noc? - powiedział cicho pod nosem, bardzo zmieszany.
- Em... - zastanowiłam się. - Myślę, że tak.
- Dzięki - powiedział zerkając na mnie.
Pierwszy raz jego uśmiech mnie nie... Zdenerwował.
- Wyjdę rankiem przez okno, by tylko twoi dziadkowie mnie nie widzieli - dodał po chwili dalej pokazując swoje ząbki.
Jego wzrok... Znaczy, tak sądzę, pokazywał wielkie podziękowania, a uśmiech - szczęście.
- Wiesz co - zaczął. - Nie jesteś taka zła. Nie powinienem być dla ciebie nie miły... Tak jak dla rodziców.
- To chyba najmilsza rzecz jaką od ciebie usłyszałam - powiedziałam z zadziornym uśmiechem.
- A to o oczach? - bronił się.
- Powiedziałeś to tylko, bo ja to powiedziałam tobie.
- Masz mnie __.
Oboje cicho zarechotaliśmy.
- Jeżeli myślą, że jesteś gejem, to...
Wstałam ze swojego miejsca, a Tom bacznie mnie obserwował. Podeszłam do jednej z szuflad i wyciągnęłam z niej swój biustonosz. Rzuciłam nim w chłopaka, a ten lekko zakrztusił się herbatą.
- Schowaj go gdzieś w swoim pokoju - powiedziałam cicho chichocząc, gdy na twarzy Thomasa widziałam soczystego rumieńca. - Będzie o wiele lepiej to wyglądało jeśli go znajdą, zamiast nie twoich bokserek.
- Wiesz... - wydukał. - Myślałem, że masz mniejsze cycki.
CZYTASZ
Jesteś dla mnie martwa /Eddsworld|TomxReader\
Fanfiction[ZAKOŃCZONE] [POSIADA KONTYNUACJĘ - OBIECUJĘ] Jak będzie wyglądała twoja relacja z czarnookim? Dowiedz się sama. •wulgaryzmy• #3 w eddsworld - 06.07.18 #1 w eddsworld - 12.07.18