Tamtej nocy Michał spał z Hanią w swoim pokoju. Antkowi i Mai kazał spać w pokoju obok.
-Śpisz?- Zapytała cicho Maja.
-Nie. Jakoś nie mogę zasnąć.
-Ja też.
-Myślałaś już o ...?
-O czym ?-Usiadła i popatrzyła na chłopaka ze zdziwieniem.
- No o swoim pierwszym razie.
-A. No ... nie.- Znowu się położyła.
- Ja już trochę myślałem.- Odwrócił się w stronę dziewczyny.
- Chciałbyś już?
- Raczej nie. Za młody jestem.- Uśmiechnął się.
- To dobrze, bo ja też jeszcze nie chce. Bałam się, że będziesz naciskał.- Zaczęła się śmiać.
Nie wiedziała, że Antek ma już to za sobą. Jeszcze w pierwszej liceum z Weroniką. Po szkole poszli do dziewczyny. Na pożegnanie pocałowali się. Nie mieli zamiaru przestać i ... wtedy to się stało. Antek nie wiedział jak powiedzieć o ty Mai. A więc podczas tej nocy, a nawet już poranku postanowił, że jej to powie jak oboje wstaną .
- Wstawaj. - Krzyknęły chórem dziewczyny do Antka.
-Co, co?- Wstał przestraszony i jeszcze zaspany chłopak.
Dziewczyny zaśmiały się głośno i zaprosiły go na śniadanie.
-Dobra zaraz. Hania mogłabyś zostawić nas samych?- Zapytał dziewczynę.
- Mieliśmy nie mieć przed sobą tajemnic, ale ok.- Wyszła zdenerwowana i trzasnęła drzwiami.
- Antek, dlaczego kazałeś jej wyjść?- Zapytała zdenerwowana.
-Bo muszę Ci coś powiedzieć. Bo ja już to ... robiłem. Jeszcze z Weroniką w pierwszej liceum.
- Co? Dlaczego nie powiedziałeś mi wcześniej? -
- Tak jakoś wyszło, przepraszam.
- Myślałam, że to ja będę ... oj nie ważne.- Powiedziała ze łzą w oku. Wyszła i również trzasnęła drzwiami. Tam wytarła oczy i zeszła smutna na dół.
- I co tam?- Zapytała Hania.
Maja nie odpowiadała.
-Halo MAJA!
- Co?- powiedziała zdenerwowana.
-Zapytałam Cię tylko o co chodziło z Antkiem. Jak sprawia Ci to taki problem to nie musisz odpowiadać.
-Oj nie obrażaj się. Powiedział tylko, że ... że martwi się o mnie, bo bolała mnie głowa w nocy, ale już wszystko jest dobrze.- Powiedziała z uśmiechem.
-Okej.- Odpowiedziała Hania nie do końca wierząc przyjaciółce.
Antek zszedł na dół. Siadł przy stole. Maja nie patrząc specjalnie na chłopaka babrała w talerzu.
-Co ty nic nie jesz?- Zapytał Mai.
-Jakoś nie mam apetytu.
-Ale śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Musisz zjeść chociaż trochę.
-Nie na prawdę nie chcę. Chyba już pójdę do domu.
-Ale jak to, mieliśmy iść do kina.- Powiedziała rozczarowana Hania.
- Nie za dobrze się czuję.
- Oh, no dobra.Pa .
-TAK JAKOŚ WYSZŁO.-Mówiąc to popatrzyła na Antka.- Pa.
Hania wiedziała, że coś jest nie tak. Wyszła pod pretekstem, że Maja zapomniała torebki.
-Maja!
- Co tam?- Powiedziała szybko ocierając łzę.
- Przecież widać. Coś pomiędzy tobą, a Antkiem. Rano. Jak mnie wygonił z pokoju.
-Hania. On już robił wiesz co.- Strasznie rozpłakała się i wtuliła w przyjaciółkę.
- Jak to ?Podczas związku z tobą?
-Nie jeszcze jak był z Weroniką.
- To dlaczego płaczesz.
- No bo nie powiedział mi o tym i... i myślałam, że to ja będę jego pierwszą.
-Ale on to zrobił zanim byliście razem. Nie powinnaś się na niego gniewać. Pamiętasz wczorajszą butelkę-Uśmiechnęła się lekko.
-Pamiętam.- Też się uśmiechnęła.
-No to wracasz do nas?
-Nie. Nie mam ochoty.
-Oh, no dobra. Pa.
- Pa.
Cześć wszystkim! Piszcie w komentarzach czy ten rozdział wam się spodobał 😊 Jeżeli chcecie więcej to zostawiajcie gwiazdki 💗
CZYTASZ
Na Zawsze (Zakończone)
Teen FictionHistoria o trójce przyjaciół . Maja ,Hania i Antek. Maja i Hania przyjaźnią się już od zerówki. Nie mogą bez siebie żyć. Antek dochodzi do nich w 3 klasie. Na początku im dokucza ,ale nienawiść przeradza się w przyjaźń ,a potem w miłość. Kto z kim b...