Pogodzenie

39 12 2
                                    

    Następnego dnia rano Maja usłyszała dzwonek do drzwi. Otworzyła i zobaczyła Antka trzymającego bukiet kwiatów.Były to piękne róże. Miały kolor czerwony, różowy, biało-czerwony, bordowy i biały .Maja była zachwycona.  Uśmiechnęła się, pocałowała i przytuliła chłopaka mocno.

- Wejdź.- Zaprosiła go Maja.

Poszli do pokoju Mai.

-Wybaczasz mi?- Zapytał Antek.

- No jasne kochanie.  Podziękuj Hani, bo to ona przemówiła mi do rozsądku. Mówiła, że przecież zrobiłeś to za nim byliśmy razem i, że nie powinnam się na Ciebie gniewać.

- Okej. To na pewno jej podziękuję. Już myślałem, że nigdy nie będziemy razem, a ja Cię strasznie, strasznie kocham.- Uśmiechnął się i pocałował dziewczynę.

Nagle do pokoju Mai weszła mama dziewczyny.

- Oj nie przeszkadzam?- Zapytała.

- O mama.- Uśmiechnęła się zawstydzona.- Nie no coś ty.

- Hania przyszła. Chodź Haniu.- Zawołała dziewczynę.

- Hej Hania. Pogodziłam się z Antkiem.- Powiedziała mocno uśmiechnięta.

- Dobra to ja zostawiam was samych.- Powiedziała kobieta i wyszła.

- Posłuchajcie mam dla was świetną wiadomość. Tylko nie wiem czy nasi rodzice się zgodzą, ale mam nadzieję, że tak. Przeglądałam sobie wczoraj internet i ...

Na Zawsze  (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz