#10 4 sierpnia

58 9 5
                                    

4 sierpnia

Drogi Pamiętniku, nie myślałam, że to powiem, ale cieszę się, że w końcu jestem w domu… Co jak co, ale ten wyjazd to była prawdziwa porażka, przynajmniej dla mnie. Mam dosyć poniżania, zarówno mnie, jak i Daniela. Przynajmniej mogę teraz zatrzasnąć za sobą drzwi i w spokoju spotkać się z Tobą. Mam nadzieję, że nie zapomniałeś o moich planach. Muszę przyznać się, że lekko mnie stresują, ale to zawsze mija. Nie mogę się doczekać!
Do następnego, buziaki.

Dear Diary.../SKOŃCZONA/Drogi Pamiętniku... Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz