28 luty (przed południem)
Drogi Pamiętniku, tutaj już pełnoletnia Victoria! Właściwie urodziłam się 29 lutego, ale to dosłownie kilkanaście minut po północy, więc uznali jeszcze 28, żebym nie miała urodzin co 4 lata. Czasem, jak sam wiesz, wyobrażałam sobie swoje 18 urodziny. Niedawno postanowiłam, że wydarzy się coś mega. I słowa dotrzymam. Mam przed oczami te wszystkie lata, kiedy byłam mała, kiedy poszłam pierwszy raz do szkoły, gdy urodził się Daniel. Oczywiście wszystkiemu temu towarzyszyły krzyki, wyzwiska i wieczne słuchanie przekleństw. Muszę przyznać, że będę tęsknić za tymi latami dzieciństwa, za tym wszystkim...
Okej, lecę, bo niespodzianka sama się nie zorganizuje. Życz mi wszystkiego najlepszego I trzymaj kciuki, przynajmniej ja będę sobie wyobrażać, że je trzymasz.
Chyba nie muszę znowu pisać ,,Do zobaczenia"... Hmm, w takim razie papa!
CZYTASZ
Dear Diary.../SKOŃCZONA/Drogi Pamiętniku...
Teen FictionDrogi pamiętniku... Kawałek papieru, a tak cholernie ważny... Kawałek papieru, a zna cię lepiej niż ktokolwiek... Zwykły zeszyt, a zna całe życie... Cholerny papier, a wie o mnie wszystko... Kilka kartek, a całe życie... Kawałek papieru, a tyl...