#11 11 sierpnia

51 9 1
                                    

11 sierpnia

Drogi Pamiętniku, od naszego powrotu minął tydzień. W domu cały czas było podejrzanie spokojnie. Mogłam się spodziewać, że to cisza przed burzą. Nie przewidziałam jednak, że pisząc to będę siedzieć w szpitalu. Nie, nic mi nie jest… niestety. Daniel spadł po schodach, ponieważ był zbyt zapatrzony w konsolę. Śmieszne prawda? Oczywiście to oficjalna wersja, prawda troszkę od niej odbiega. Daniel był u kolegi, chłopcy trochę się zagapili, a skutkiem było 23 minutowe spóźnienie mojego brata do domu. Też zawsze się spóźniałam, ale nigdy nie skończyłam przez to w szpitalu. Nie wiem, jak długo to wytrzymamy.
Do zobaczenia…

Dear Diary.../SKOŃCZONA/Drogi Pamiętniku... Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz