Rozdział 9 #CloneWarsSaved

144 13 0
                                    

Chyba wszyscy już słyszeli, ale jeśli jeszcze jakimś cudem nie, to usłyszą teraz! Uwaga...
.
.
.
.
.
.
.
Wojny klonów powracają!!!!
OFCJALNIE zapowiedziano powrót serialu. Już w przyszłym roku dostaniemy aż 12 odcinków kończących serię. Tak, to nie sen! Wspólna walka Bo-Katan i Ahsoki przeciwko Maulowi zekranizowana! Spotkanie z Anakinem! Kto wie co jeszcze! Strasznie się tym jaram. Kto jeszcze się cieszy? Bo ja bardzo!😍😍😍
#SaveTheCloneWars
#CloneWarsSaved
W związku z tym, postanowiłam zrobić wam małą niespodziankę... I skończyć tę książkę jeszcze dzisiaj! Kolejny (i uwaga... ostatni!) rozdział wraz z epilogiem wstawiam równo za godzinę (21:15). Będę trzymać Was w napięciu, a co tam.

- Miriam?! - wykrzyknęła zdumiona Kathleen.

Kaszląca postać powoli wytoczyła się z myśliwca.

- Nie możemy tu zostać. Imperium zaraz tutaj będzie. - rzekła Ahsoka.

- Racja. Chodź, Miriam.

Kobieta z wdzięcznością oparła się na ramieniu nastolatki.

~~~

- Więc, o co chodzi, Miriam? - spytała Ahsoka po zaspokojeniu potrzeb kobiety i odpoczynku.

- Ahsoko... musisz nam pomóc.

- Nie. Przepraszam, ale nie mogę tego zrobić - Tano gwałtownie zerwała się z koi na której siedziała i skierowała swoje kroki w stronę wyjścia z kajuty. - Jeśli to wszystko, co miałaś mi do powiedzenia, możesz już iść.

Wyszła.

- Ahsoka! - krzyknęła Kathleen. - Wracaj tutaj!

Tholotianka zerwała się z siedzenia i pobiegła za mistrzynią. Pociągnęła ją za ramię, krzycząc:

- Dlaczego? Dlaczego ciągle się ukrywamy?! Widziałam jak walczysz, gdybyś tylko chciała, pokonałabyś zarówno Vadera jak i Imperatora! Więc dlaczego?! Dlaczego siedzimy tu i zdobywamy względy jakichś obślizgłych ślimaków, zamiast stawić czoła tej tyranii?! Ahsoka, ja... ja chcę walczyć. Nie ukrywać się w cieniu, ja chcę naprawdę pomóc w tej walce. Z naszą pomocą Imperium nie miałoby szans!

Ahsoka zatrzymała się i ciężko westchnęła, po czym nie odwracając się, powiedziała:

- Więc idź.

Kathleen nie mogła uwierzyć w to, co przed chwilą usłyszała.

- Idź?! Jak to idź?! Czemu ciągle uciekasz? Czemu nie chcesz stawić tej wojnie czoła?!

- Właśnie. W Rebelii spotkałam pewnego Jedi - Miriam również dołączyła do rozmowy, z trudem opierając się o framugę drzwi prowadzących do kajuty. - Jego imię to Kanan Jarrus. Opowiadał o tobie. Walczyłaś z Imperium. Walczyłaś w Rebelii. Oni tam myślą, że zginęłaś. Dlaczego się przed nimi ukrywasz? Bo co do tego nie mam żadnych wątpliwości.

- Po... powiedziałaś im?? - w oczach Tano po raz pierwszy od wielu lat pojawiła się prawdziwa panika.

- Nie. Nie rozumiem tego, ale mam nadzieję, że masz ważny powód, by oszukiwać przyjaciół. I liczę, że owy powód mi wyjawisz. - dodała z naciskiem.

- To skomplikowane. Nie zrozumiecie.

- Nie - z całej postaci Kathleen biło zdecydowanie i powaga. - Mam dosyć tajemnic. Chcę się dowiedzieć. Muszę się dowiedzieć.

- Cóż... zgoda.

I zaczęła opowiadać.

~~~

✓Ahsoka II - Je'daii nowej ery |WT|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz