♡13♡

1.2K 139 3
                                    

JIMINW tej chwili Su był jedyną osobą, której mogłem się zwierzyć

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

JIMIN
W tej chwili Su był jedyną osobą, której mogłem się zwierzyć. Być może jest to głupie, lecz miałem do niego zaufanie. Wiedziałem, że nie będzie mnie oceniał i nie zgani mnie nawet, jeśli zrobię coś głupiego. W tym momencie potrzebowałem kogoś, kto zwyczajnie mnie wysłucha i doradzi, a Su wydawał się być idealną osobą. Przewróciłem mokrą już od łez poduszkę na drugą stronę, a następnie wygodnie ułożyłem na niej głowę, czekając na wiadomość od chłopaka.

Jednakże wciąż zastanawiałem się, jak długo jeszcze będę w stanie ukrywać swoje uczucia wobec Yoongiego

YoonSudt: Nie zważaj na to

YoonSudt: Po prostu idź i wyjaw mu swoje uczucia

YoonSudt: Ulży i i będziesz miał klarowną sytuację

YoonSudt: Kto wie, może jednak ktoś będzie w stanie wyciągnąć Cię z tej otchłani nieodwzajemnionych uczuć oraz pragnień?

Jimchm: Dziękuję Su, masz zupełną rację

Jimchim: Nie można się przedwcześnie załamywać

Jimchim: Mimo wszelkich trudności, nadzieja nigdy nas nie opuści

Po odpisaniu chłopakowi, szybko starłem resztki łez z moich policzków i wybiegłem z pokoju. Po drodze minąłem zdziwionego moim zachowaniem Jina niosącego swój puchaty, różowy koc. Zaczął coś do mnie mówić, lecz nie słuchałem go. W tamtym momencie liczyło się dla mnie jedynie zobaczenie Sugi oraz powiedzenie mu o wszystkim, co przez tak długi czas ukrywałem głęboko w sercu. Gdy wreszcie dotarłem pod drzwi Yoongiego, zapukałem w nie cicho. Nie minęło kilka sekund, a stanął w nich zdziwiony moją wizytą ciemnowłosy.

[love maze] yoonmin ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz