JIMIN
W tej chwili Su był jedyną osobą, której mogłem się zwierzyć. Być może jest to głupie, lecz miałem do niego zaufanie. Wiedziałem, że nie będzie mnie oceniał i nie zgani mnie nawet, jeśli zrobię coś głupiego. W tym momencie potrzebowałem kogoś, kto zwyczajnie mnie wysłucha i doradzi, a Su wydawał się być idealną osobą. Przewróciłem mokrą już od łez poduszkę na drugą stronę, a następnie wygodnie ułożyłem na niej głowę, czekając na wiadomość od chłopaka.Jednakże wciąż zastanawiałem się, jak długo jeszcze będę w stanie ukrywać swoje uczucia wobec Yoongiego
YoonSudt: Nie zważaj na to
YoonSudt: Po prostu idź i wyjaw mu swoje uczucia
YoonSudt: Ulży i i będziesz miał klarowną sytuację
YoonSudt: Kto wie, może jednak ktoś będzie w stanie wyciągnąć Cię z tej otchłani nieodwzajemnionych uczuć oraz pragnień?
Jimchm: Dziękuję Su, masz zupełną rację
Jimchim: Nie można się przedwcześnie załamywać
Jimchim: Mimo wszelkich trudności, nadzieja nigdy nas nie opuści
Po odpisaniu chłopakowi, szybko starłem resztki łez z moich policzków i wybiegłem z pokoju. Po drodze minąłem zdziwionego moim zachowaniem Jina niosącego swój puchaty, różowy koc. Zaczął coś do mnie mówić, lecz nie słuchałem go. W tamtym momencie liczyło się dla mnie jedynie zobaczenie Sugi oraz powiedzenie mu o wszystkim, co przez tak długi czas ukrywałem głęboko w sercu. Gdy wreszcie dotarłem pod drzwi Yoongiego, zapukałem w nie cicho. Nie minęło kilka sekund, a stanął w nich zdziwiony moją wizytą ciemnowłosy.
CZYTASZ
[love maze] yoonmin ✔
FanfictionPewnego dnia Suga poznaje na Twitterze intrygującego chłopaka. Nie wie jednak, że jest nim jeden z członków jego zespołu, Jimin. Jak dalej potoczą się losy tej dwójki? !akcja dzieje się przed wydaniem serii LY! gatunek: yoonmin; fluff; vignette