♡18♡

1.2K 116 0
                                    

YOONGIPrzez następne godziny leżeliśmy wtuleni w siebie na moim łóżku, rozmawiając o wszystkim, coś nam ślina na język przyniosła

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

YOONGI
Przez następne godziny leżeliśmy wtuleni w siebie na moim łóżku, rozmawiając o wszystkim, coś nam ślina na język przyniosła. Słuchałem jego wywodów o tańcu oraz naszych piosenkach, raz po raz dodając coś o trudnościach w doborze odpowiednich akordów do poszczególnych dźwięków. Nie mogłem uwierzyć w szczęście, jakie mnie spotkało. Obok mnie miałem swój cały świat, który wcześniej wydawał się być dla mnie zupełnie nierealny. Jimin był najważniejszy, tylko on się liczył.

Miłość jest dziwnym i trudnym do zrozumienia uczuciem, lecz zarazem bardzo sprytnym. Sprawia, że stawiamy drugą osobę ponad siebie, na pierwszym miejscu. Staramy się jej dogadzać, przez co zupełnie zapominamy o sobie oraz innych sprawach wysokiej wagi. Jest to w pewnym sensie przerażające, gdyż bezpowrotnie tracimy przez to cząstki siebie. Jednakże dla Jimina byłem gotów na takie poświęcenie, byłem gotów oddać się w całości temu uczuciu.

- Będę już wracał do siebie - Z rozmyślań wyrwał mnie głos młodszego - Mamy jutro rano trening i muszę się do niego jeszcze przygotować.

Nie odpowiedziałem mu nic, jedynie lekko skinąłem głową. Następnie obaj wstaliśmy, kierując się w stronę drzwi.

- Miłych snów, Yoongi - szepnął Jimin, chwytając jedną ręką za klamkę i spoglądając w moją stronę swoimi oczami, lśniącymi jaśniej niż wszystkie gwiazdy razem wzięte.

- Dobranoc Aniołku - odparłem, a następnie podszedłem bliżej niego, składając czuły pocałunek na jego czole.

Nim się zorientowałem, mój pokój znów wypełniła pustka. Westchnąłem, kładąc się ponownie na łóżko, które przesiąknęło uwielbianym przeze mnie zapachem wody kolońskiej Jimina. Był on jednocześnie męski i słodki, zupełnie jak chłopak. Zaciągnąłem się jeszcze raz, sięgając przy tym po telefon. Okazało się, że dostałem kilka wiadomości od Jim'a.

Jimchim: Uwielbiam Cię, Su

Jimchim: Gdyby nie Ty i Twoje rady nie byłbym teraz taki szczęśliwy

Jimchim: Wyznałem mu swoje uczucia i okazało się, że jednak posiadam kogoś, kto wyciągnie mnie z tej otchłani

Jimchim: On odwzajemnił moje uczucia, Su

[love maze] yoonmin ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz